Nowy kandydat PiS: Wśród potencjalnych kandydatów Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta coraz częściej wymieniany jest Przemysław Czarnek. Były minister edukacji przepytywany był przez zespół Mariusza Błaszczaka i Elżbiety Witek, a także badany w zlecanych przez partię sondażach – podaje nieoficjalnie Newsweek.
Argumenty za i przeciw: Politycy ugrupowania mają mieszane uczucia wobec tej ewentualnej kandydatury. Jeden z członków partii, z którym rozmawiał tygodnik, tłumaczy, że wyborcy czasem wskazują Czarnka. Jednocześnie były minister edukacji „dobrze mobilizuje przeciwników”. – Ludzie kochają Czarnka, ma siłę w głosie i charyzmę. No ale argumentem przeciw jest to, że w II turze już przegra – mówił. – Będziemy mieć Jagodno w całej Polsce – dodał kolejny informator. Przypomnijmy, rok temu Jagodno stało się słynne na cały kraj przez ogromną kolejkę, która ustawiła się do obwodowej komisji wyborczej nr 148 przy ulicy Jagodzińskiej (więcej na ten temat: Stali przez noc, żeby odwołać Kaczyńskiego. Pojechaliśmy po roku do Jagodna).
Czarnek musiałby się zmienić: Według innych polityków ugrupowania Przemysław Czarnek, aby móc kandydować, musiałby przestać „chłostać osoby LGBT, Niemców, kobiety” i „mówić tym swoim prostackim językiem’. – A przecież potrafi, bo jest wykształconym profesorem – podkreśla rozmówca tygodnika.
Widmo prawyborów: Prawo i Sprawiedliwość rozważa przeprowadzenie wewnętrznych prawyborów, które miałyby wyłonić kandydata w wyborach prezydenckich – wynika z medialnych doniesień. Prezes partii Jarosław Kaczyński przyznał, że kwestia ta była omawiana od dłuższego czasu, ale zaznaczył jednocześnie, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Decyzja miałaby zapaść w ciągu najbliższego tygodnia lub dwóch.
Kto jeszcze może być kandydatem PiS na prezydenta? Dowiesz się z tekstu Magdaleny Bojanowskiej: Kaczyński kandydatem PiS na prezydenta? „Byłby najlepszy”. Ale pojawia się też nowe nazwisko
Źródła: Newsweek, TVN24
