Zakład japońskiej firmy Kubota działa w niemieckim Rodgau od 1993 roku. W zakładzie montowane są kompaktowe ciągniki oraz koparki i różnego rodzaju inne maszyny budowlane. Po przeszło trzech dekadach działalności w tym miejscu firma zapowiedziała, że część tamtejszej produkcji zostanie przeniesiona do Polski. Według wyliczeń organizacji, zmiana lokalizacji ma przynieść znaczące oszczędności (mowa nawet o 3,5 mln euro rocznie).

Kluczowymi czynnikami, które zaważyły na decyzji, są niższe koszty pracy oraz tańsza energia w Polsce.

Kubota zwolni nawet 200 osób?

Jak donoszą niemieckie media, powołując się na informacje największego związku zawodowego IG Metall, po planowanej zmianie firma może zlikwidować ok. 100 miejsc pracy, a w dłuższej perspektywie prace może stracić nawet 200 osób.

Przedstawiciele przedsiębiorstwa potwierdzili serwisowi op-online.de informacje o planowanym przeniesieniu do Polski. Zaprzeczyli jednak spekulacjom, że w najbliższym czasie planowana jest likwidacja 100 miejsc pracy. – To nigdy nie zostało oficjalnie zakomunikowane przez firmę Kubota i najprawdopodobniej poziom redukcji etatów będzie znacznie niższy — przekazał dyrektor ds. administracji w firmie Kubota, Frank Driver.

Jak podaje Business Insider Polska, pracownicy zakładu obawiali się tego rodzaju działań ze strony firmy już pod koniec zeszłego roku. Kubota wypowiedziała wówczas porozumienie dotyczące pracy krótkoterminowej, tłumacząc to potrzebą większej elastyczności. O tym, że produkcja zostanie przeniesiona do Polski, a obowiązki przekazane firmie zewnętrznej, pracownicy dowiedzieli się pod koniec maja tego roku. Proces ma się zakończyć do września przyszłego roku.

Pracownicy z Rodgau obawiają się, że decyzja o przeniesieniu części produkcji do Polski może doprowadzić do ostatecznego zamknięcia zakładu w Niemczech. Frank Driver zapewnia jednak, że takich planów nie ma.

Jak zauważa Fakt, decyzja firmy wpisuje się w trudniejszą sytuację całego niemieckiego przemysłu. Po oznakach ożywienia, w lipcu zanotowano nieoczekiwany spadek nowych zamówień – aż o 2,9 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy prognozy zakładały delikatny wzrost. W ujęciu rocznym było to obniżenie o 3,4 proc., co eksperci określają jako sygnał pogłębiającej się stagnacji u naszych zachodnich sąsiadów.

Historia firmy zaczyna się w końcówce XIX wieku. W 1890 roku założył ją Gonshiro Kubota w japońskim mieście Osaka. Na europejskim rynku przedsiębiorstwa działa od 1974 roku, kiedy to doszło do otwarcia pierwszego oddziału we Francji.

Udział
Exit mobile version