Płonące ciało na środku drogi. Jest komunikat archidiecezji
Prokuratura poinformowała, że w związku ze śmiercią mężczyzny, którego ciało znaleziono na drodze w miejscowości Lasopole, zatrzymano 60-latka. To proboszcz z parafii w Przypkach. Do sprawy odniósł się rzecznik prasowy Archidiecezji Warszawskiej. „Kuria Metropolitalna Warszawska, w zależności od ustaleń organów śledczych, podejmie odpowiednie działania. Na obecnym etapie brak jednak oficjalnych informacji, które umożliwiałyby podjęcie takich decyzji” – napisał ks. Przemysław Śliwiński.
Mieszkańcy przerażeni. „Myśleliśmy, że to mafijne porachunki”
W czwartek (24 lipca) około godziny 22:00 policjanci otrzymali zgłoszenie o płonącym mężczyźnie na drodze w miejscowości Lasopole (powiat grójecki). Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego i funkcjonariusze policji. Pojechał tam również reporter „Super Expressu”. „Na poboczu leżą zwęglone resztki ubrań. Mieszkańcy są przerażeni” – relacjonuje. – Jesteśmy w szoku, nie mieści się w głowie, że ktoś zrobił to na głównej drodze do wsi. Coś strasznego. Myśleliśmy, że to mafijne porachunki – powiedziała jedna z mieszkanek.
Mężczyzna miał obrażenia głowy. „Następnie doszło do podpalenia”
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu przekazała, że mężczyzna, którego ciało odnaleziono, doznał obrażeń głowy. – Doszło do zadania urazów okolic głowy. Następnie doszło do podpalenia ciała. Na podstawie wyników tej sekcji dotychczas zgromadzonych dowodów Prokuratura Rejonowa w Grójcu wszczęła śledztwo w kierunku zbrodni zabójstwa – podkreśliła Aneta Góźdź.
Czytaj także: „Śmierć 15-latka na obozie harcerskim. Nowe informacje z kuratorium: Nie było mowy o pływaniu nocą”.
Źródła: Ks. Przemysław Śliwiński na X, „Super Express”
