Posłowie Lewicy chcą wprowadzić miłą zmianę dla klientów restauracji poprzez nowelizację ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Projekt zmian w prawie przyjęty został już w lipcu przez rząd, w środę 24 września odbyło się jego drugie czytanie w Sejmie. To wtedy złożono opisywaną tutaj poprawkę.

Lewica chce darmowej wody w restauracjach

Za nowelizację odpowiada wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski z Nowej Lewicy. Poprawka jego ugrupowania zakłada, że klientom restauracji każdorazowo będzie przysługiwało prawo do nieodpłatnego pół litra wody z kranu. Poseł Piotr Kowal dodatkowo przekonywał, że postulowane zmiany będą promować picie wody z kranu, co ma być ekologiczne i przynieść korzyści dla całej planety.

Kowal zapewniał, że zmiany nie obciążą kieszeni przedsiębiorców. Jako datę wejścia w życie nowych przepisów zaproponował 1 lipca przyszłego roku. Wspólnie z Magdaleną Biejat dodawał do tego, że nowelizacja ma doprowadzić do poprawy jakości wody, co dodatkowo powinno być argumentem dla restauratorów i ich gości. – Dostęp do wody jest prawem, nie towarem. Nie bójmy się tego powiedzieć – oświadczała Biejat.

Woda nie tylko darmowa, ale i lepszej jakości

Lewica przekonuje, że wprowadzane w nowelizacji bardziej rygorystyczne parametry jakości wody przeznaczonej do spożycia są konieczne. Dodatkowo dostawcy wody będą zobowiązani do przekazywania konsumentom informacji o cenie i zużyciu wody przynajmniej raz do roku na fakturze lub w aplikacji mobilnej. Online mamy uzyskać też informacje o jakości wody, przekroczeniu parametrów, twardości wody, jej mineralizacji, wyniki monitoringu oraz oceny ryzyka.

Udział
Exit mobile version