W czerwcu na Litwie sygnał GPS zakłócono aż 1022 razy – wynika z danych opublikowanych przez firmę Oro navigacija, która zarządza ruchem lotniczym nad tym krajem. To zauważalny wzrost w porównaniu z 585 zgłoszeniami w maju i 447 w kwietniu.
– Faktyczna skala może być jeszcze większa, ponieważ rejestrujemy tylko to, co zgłoszą nam piloci – zaznaczyła rzeczniczka firmy Ingrida Daugirdė, cytowana przez TVP Wilno.
Zakłócenia systemu geolokalizacji stanowią utrudnienia nie tylko dla pilotów i marynarzy, ale również dla litewskich ornitologów, którzy wykorzystują go do śledzenia ptaków, wyposażonych w specjalne nadajniki.
Litwa. Rekordowe zakłócenia sygnału GPS. Ślad prowadzi do Rosji
Według danych wspomnianego urzędu wszystkie tegoroczne przypadki zakłóceń mają swoje źródło w obwodzie królewieckim Federacji Rosyjskiej. Ponadto, litewski organ wykrył pochodzące z tego samego terytorium zakłócenia sieci komórkowej.
Skutki wspomnianych zakłóceń GPS sięgają jednak również poza Litwę, obejmując przestrzeń powietrzną Łotwy, Estonii, Polski i Finlandii, a także Morze Bałtyckie.
– Zidentyfikowaliśmy (w obwodzie królewieckim – red.) ponad dziesięć lokalizacji, z których emitowane są sygnały zakłócające – powiedział w Radiu LRT Darius Kuliešius, wiceprzewodniczący Rady CRA, która monitoruje przypadki zakłóceń GPS.
Zakłócenia sygnału GPS a lotnictwo. Minister zabrał głos
Według Daugirdė choć zakłócenia sygnału GPS są uciążliwe, nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla komunikacji lotniczej, gdyż piloci mają do dyspozycji także naziemne systemy nawigacyjne. Mimo to od początku 2025 r. na Litwie odnotowano osiem przypadków ponownego podejścia do lądowania – czego powodem było błędne wyświetlanie pozycji samolotu przez urządzenia GPS.
Międzynarodowa Organizacja Lotnictwa Cywilnego (ICAO) wysłała do Rosji pismo, w zażądano w tej sprawie wyjaśnień. Jak dotąd pozostaje ono jednak bez odpowiedzi.
Minister komunikacji Litwy Eugenijus Sabutis oświadczył natomiast, że działania Moskwy mają skutki międzynarodowe i dotyczą nie tylko przestrzeni powietrznej. – GPS jest powszechny, tani i wygodny, ale musimy zacząć wdrażać obowiązkowe systemy zapasowe – zauważył polityk.