Rosyjskie śmigłowce będą zestrzeliwane? „Odpowiedź nadejdzie natychmiast”
Alaskandr Łukaszenka został zapytany o wypowiedzi przedstawicieli NATO, którzy sugerowali możliwość zestrzeliwania rosyjskich lub białoruskich samolotów nad terytorium państw członkowskich. – Odpowiedź nadejdzie natychmiast – odparł białoruski przywódca. Jak dodał, tego typu słowa są „głupie i nieprzemyślane”. – Nie można tak postępować, sąsiedzi tak nie postępują – stwierdził. Podkreślił, że często lata do Puszczy Białowieskiej. – To tuż przy granicy z Polską. I co, zestrzelą śmigłowiec prezydenta czy jakiś wojskowy śmigłowiec eskortowy? – zapytał.
„Będziemy musieli walczyć”. Łukaszenka grozi NATO
Łukaszenka stwierdził także, iż kraje NATO zastraszają swoje społeczeństwa „rzekomym” zagrożeniem ze strony Białorusi i Rosji. – Oni się martwią i straszą, że dokonamy ataku na kraj NATO. To oznacza, że będą się bronić i praktycznie nas zaatakują. A co mamy robić, przepraszam? Po prostu siedzieć i bezczynnie czekać? – dodał. – Niech spróbują go [samolot – red.] zestrzelić. Albo zestrzelą coś rosyjskiego nad Kaliningradem. Będziemy musieli, nie daj Boże, oczywiście, walczyć, jak to mówią w Rosji, za wszelką cenę. Czy to konieczne? Nie – zaznaczył.
Polska zestrzeli rosyjskie myśliwce? Donald Tusk odpowiada
Donald Tusk podczas konferencji prasowej w miniony poniedziałek (22 września) przedstawił stanowisko w sprawie ewentualnego zestrzeliwania myśliwców. – Chcę bardzo wyraźnie powiedzieć: decyzję o zestrzeliwaniu obiektów latających my będziemy podejmowali bezdyskusyjnie wtedy, kiedy naruszają nasze terytorium i latają nad Polską. Tu w ogóle nie ma o czym dyskutować – zapewnił premier. Szef rządu zaznaczył jednak, że interwencje nie będą podejmowane w każdej sytuacji, nawiązując do ostatnich wydarzeń na Morzu Bałtyckim. – Wtedy, kiedy mamy do czynienia z sytuacjami nie do końca jasnymi, na przykład ostatni przelot rosyjskich myśliwców nad platformą Petrobalticu, ale bez naruszenia, bo to nie są nasze wody terytorialne, trzeba się dwa razy zastanowić, zanim podejmie się decyzję o działaniach, które mogą wywołać już bardzo ostrą fazę konfliktu i dlatego jesteśmy tu w stałym porozumieniu z sojusznikami – dodał.
Czytaj także: „Zmasowany atak Rosji na Kijów. Pocisk przebił dach ambasady Polski”.
Źródła: TASS, konferencja prasowa Donalda Tuska