„Prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka ułaskawił kolejne 32 osoby skazane za przestępstwa ekstremistyczne” – cytuje służbę prasową dyktatora propagandowa agencja BelTA. To już szósta grupa więźniów ułaskawionych od lata tego roku.

Białoruś: Kolejna grupa więźniów politycznych wyjdzie na wolność

Z opublikowanego w środę komunikatu wynika, że wśród uwolnionych jest osiem kobiet i 24 mężczyzn. „Wszyscy przyznali się do winy, wyrazili skruchę i złożyli wniosek o ułaskawienie” – czytamy.

BelTA podaje także, że 17 ułaskawionych osób cierpi na choroby przewlekłe, jedna jest niepełnosprawna, 17 skazanych ma dzieci, dwoje z nich to wielodzietni rodzice, a dziewięciu ułaskawionych ma ponad 50 lat. Imion i nazwisk zwolnionych z więzień nie ujawniono.

„Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapewni kontrolę nad ich praworządnym zachowaniem” – czytamy.

Na początku listopada Alaksandr Łukaszenka, odpowiedzialny za masowe represje na Białorusi, ułaskawił 31 innych osób także skazanych za – jak twierdzi białoruski reżim – „przestępstwa ekstremistyczne”. W języku białoruskich władz oznacza to politycznych oponentów

Alaksandr Łukaszenka zwalnia więźniów. To sygnał dla Zachodu

To już szósta grupa ułaskawionych od lipca 2024 roku – w sumie na wolność wyszło dotychczas blisko 150 osób zwolnionych przez Łukaszenkę. Ich nazwiska nie są podawane do wiadomości publicznej. Obrońcy praw człowieka weryfikują dane na temat uwolnionych więźniów, ale najczęściej – z troski o nich – nie ujawniają ich tożsamości.

Jednocześnie na Białorusi nie ustają represje polityczne i regularnie dochodzi do nowych zatrzymań oraz procesów za udział w protestach powyborczych w 2020 roku, działalność opozycyjną czy po prostu komentarze w internecie. Według centrum praw człowieka Wiasna, obecnie na Białorusi 1287 osób jest uznawanych za więźniów politycznych.

Na styczeń 2025 roku zapowiedziano wybory prezydenckie, w których ponownie zamierza wziąć udział nie uznawany przez Zachód Łukaszenka. Przywódca chce pozostać u sterów władzy na siódmą z rzędu kadencję. Według analityków polityczne gesty w postaci „dozowanego” uwalniania więźniów politycznych to sygnały wobec Zachodu w nadziei na odzyskanie przynajmniej częściowej legitymacji oraz możliwą próbę normalizacji stosunków.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
Exit mobile version