Krzysztof Stanowski podczas debaty prezydenckiej miał na sobie bluzę z adresem internetowej zbiórki na chorego chłopca. – Dostałem ją od rodziców, którzy poprosili, żebym założył ją na jakiś popularny program, w którym wystąpię. Uznałem, że dzisiaj ten program będzie wystarczająco popularny, żeby ją pokazać – powiedział Stanowski. Zarzucił wszystkim pozostałym uczestnikom debaty, że „stworzyli państwo, które nie jest w stanie ratować dzieci”. – Stworzyli państwo, w którym rodzice idą żebrać, prosić do znanych osób o jakiekolwiek wsparcie – oskarżał dziennikarz. I pytał kontrkandydatów, jakie mają propozycje dla rodziców, którzy zbierają pieniądze na leczenie swoich dzieci. 

Do tej wypowiedzi nawiązał otwarcie prorosyjski kandydat Maciej Maciak, którego większość wypowiedzi w debacie krążyła wokół Rosji. – Proszę o dowód człowieczeństwa. Amerykanie latają do Rosji w trudnych sprawach zdrowotnych. Tam jedna dziesiąta ceny. Czy przypadek tego dziecka, które pan dziś zapromował, gdyby Władimir Putin zgodził się wyleczyć za darmo, czy pan to rozpromuje? – zapytał kandydat. – Wiem, że w pana głowie Putin jest człowiekiem, który leczy chore dzieci, prowadzi różnego rodzaju terapie i działalność charytatywną. (…) Ja mam trochę inne wyobrażenie i trochę inaczej widzę działalność Putina względem dzieci i raczej nie sugerowałbym nikomu wysyłać dzieci do Władimira Putina – odpowiedział Stanowski. Ocenił, że „fantazje Maciaka są dziwaczne”, na co ten odparł, że to „fakty”. – W takim razie pan Stanowski skazuje nas na biedę. Ostatni przypadek dziewczynki ze znamieniem Batmana – chirurdzy z petersburskich klinik ratują to dziecko obywateli amerykańskich. Takich przypadków jest wiele – stwierdził Maciak. 

Zobacz wideo Ostre starcie Hołowni z Nawrockim podczas debaty w TVP!

Przypadek leczonej w Rosji dziewczynki

Kandydat Maciak najprawdopodobniej mówił o leczeniu Luny Tavares-Fenner z Florydy. Dziecko urodziło się ze znamieniem melanocytowym, na tyle dużym i ciemnym, że przypominało maskę Batmana. Przy takich znamionach zwiększa się ryzyko wystąpienia nowotworów skóry. 

W 2019 roku pochodzący z Brazylii rodzice dziewczynki zdecydowali się na leczenie jej w klinice w Krasnodarze. Jak wyjaśniała matka w rozmowie z brazylijskim serwisem Na Hora da Noticia, rodzina wybrała rosyjską klinikę dr. Pawla Popowa, ponieważ zaproponował on leczenie stosunkowo mało inwazyjną metodą, która nie wymaga znieczulenia ogólnego. Wbrew temu, co podają niektóre źródła, nie jest to eksperymentalne leczenie dostępne tylko w Rosji. Popow stosuje u swoich pacjentów dobrze znaną na świecie terapię fotodynamiczną (PDT), która jest powszechnie stosowana m.in. w leczeniu trądziku, nowotworów skóry i wielu zmian dermatologicznych. W tej terapii pacjentowi podawane są fotouczulacze (leki aktywowane światłem), które kumulują się w komórkach zmienionych chorobowo, a ekspozycja na światło o odpowiednio ustawionej długości fal doprowadza do śmierci zmienionych komórek.

Rosyjscy lekarze usunęli całe znamię, jednak – jak mówili rodzice – skóra dziecka wygląda jak poparzona, miało też dojść do komplikacji. W 2024 roku Luna przeszła pod opiekę dr Olgi Filippowej, kierowniczki oddziału chirurgii plastycznej i rekonstrukcyjnej w sieci klinik Scandinavia w Petersburgu. W tym przypadku wiadomo, że u dziewczynki przeprowadzono operację plastyczną środkowej części twarzy i wprowadzono pod skórę ekspandery, które mają ją rozciągnąć. 

Leczenie w Rosji nie za darmo

Wbrew temu, co twierdził Maciak, leczenie dziewczynki nie jest darem serca Władimira Putina. Na zbiórce założonej przez rodziców Luny w serwisie voaa, brazylijskim odpowiedniku GoFundMe czy SiePomaga, zebrano ok. 50 tys. zł, w GoFundMe, zebrano ok. 15 tys. zł, ale serwis cofnął wpłaty, bo nie obsługuje fundraisingu i wypłat pieniędzy w Rosji. Ponadto pieniądze zbierane są też przez serwisy do transferu środków – amerykański Zelle i brazylijski Pix, a także przez sprzedaż na Amazonie książki opisującej historię dziewczynki.

Co ciekawe, chociaż konto dr Filippowej na Instagramie jest stosunkowo niewielkie (niecałe dziewięć tysięcy obserwujących) i w całości rosyjskojęzyczne, nagrania z Luną pojawiały się w ostatnim czasie polskim użytkownikom. Można jedynie spekulować, czy przywołanie tego tematu w debacie prezydenckiej przez Macieja Maciaka to tylko zbieg okoliczności.

Putin ścigany za zbrodnie wojenne

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze zajmuje się sprawą deportacji ukraińskich dzieci do Rosji. MTK wydał nakaz aresztowania Władimira Putina w marcu 2023 roku – uznał, że jest on odpowiedzialny za zbrodnie wojenne polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji. 

Zapis debaty przeczytasz w tekście „Debata prezydencka TVP. Ostatnie takie spotkanie kandydatów przed wyborami [NA ŻYWO]”.

Udział
Exit mobile version