„Cyrk”: Były wiceszef MSWiA Maciej Wąsik poinformował we wpisie na portalu X, że ponownie nie stawi się na przesłuchanie przed sejmową komisją ds. Pegasusa. „Mam na dziś kolejne zaproszenie na 'komisję śledczą’. Nic się nie zmieniło, dlatego przypominam mój wpis sprzed poprzedniego spotkania. Jest nadal aktualny” – napisał. „Jak będę chciał wystąpić w cyrku, to pojadę do Julinka„- dodał.
Wniosek o karę: Komisja śledcza do spraw Pegasusa ma we wtorek podjąć kolejną próbę przesłuchania Macieja Wąsika oraz Mariusza Kamiñskiego. Ostatnie wezwanie zostało zlekceważone przez europosłów PiS. W związku z tym komisja wniosła do sądu o nałożenie na nich kary pieniężnej.
Powody wezwania: Mariusz Kamiński to były minister spraw wewnętrznych i administracji oraz koordynator służb specjalnych. Maciej Wąsik był jego zastępcą. Obaj politycy są jednymi z kluczowych świadków dla komisji. Nadzorowali służby, w tym Centralne Biuro Antykorupcyjne i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, korzystające z oprogramowania szpiegowskiego Pegasus, a które mogło być bezprawnie wykorzystywane, m.in. w celu inwigilacji opozycji.
Politycy bez immunitetów: 1 kwietnia Kamiński i Wąsik zostali pozbawieniu immunitetów przez Parlament Europejski. Chodzi o zarzuty dotyczące złamania przez nich sądowego zakazu pełnienia funkcji publicznych. W grudniu 2023 roku politycy Prawa i Sprawiedliwości zostali skazani prawomocnym wyrokiem sądu za przekroczenie uprawnień podczas kierowania Centralnym Biurem Antykorupcyjnym w latach 2006-2009. Mimo to dzień później brali udział w posiedzeniu Sejmu i głosowaniach.
Czytaj także: „Trzaskowski popełnił błąd z bojkotem TV Republika? Sikorski o debacie: Ja bym poszedł”.
Źródła: Maciej Wąsik na X, IAR