W wywiadzie dla brytyjskiego tygodnika „The Economist”, który opublikowano 2 maja, prezydent Francji Emmanuel Macron odniósł się do sytuacji w Ukrainie. Zdaniem francuskiego przywódcy Europa „może umrzeć” z powodu zagrożenia, jakie stwarza Rosja.
Wojna w Ukrainie. Emmanuel Macron rozważa wysłanie wojsk do Ukrainy.
W wywiadzie prezydent Francji ponownie odpowiedział na pytanie, czy zdecyduje o wysłaniu wojsk do Ukrainy oraz czy taką decyzję powinny podjąć pozostałe kraje zachodnie. – Jeżeli Rosjanie przebiją się przez linię frontu, i jeżeli będzie taka prośba ze strony Ukrainy – co obecnie nie ma miejsca – postawienie takiego pytania będzie uzasadnione – stwierdził francuski prezydent.
– Niczego nie wykluczam, ponieważ mamy do czynienia z kimś, kto niczego nie wyklucza – dodał Macron. W jego ocenie Rosja może posunąć się do najdalszych granic, a jej zwycięstwo osłabiłoby wiarygodność i bezpieczeństwo Europy. – Kto może powiedzieć, że Rosja poprzestanie (na Ukrainie – red.)? Co z bezpieczeństwem sąsiednich krajów – Mołdawii, Rumunii, Polski, Litwy i wielu innych? – zastanawiał się na łamach „The Economist” Emmanuel Macron. – Mam jasny cel strategiczny: Rosja nie może wygrać w Ukrainie. Jeśli do tego dojdzie, nie będzie bezpieczeństwa w Europie – dodał.
W ostatnich tygodniach Pałac Elizejski tłumaczył, że idea wysłania wojsk na Ukrainę to element tak zwanej „strategicznej dwuznaczności”, która ma wywołać niepewność w rosyjskich szeregach i na Kremlu. Stąd też niedawne słowa prezydenta Macrona o możliwym rozszerzeniu na europejskie kraje francuskiego parasola nuklearnego.
Wojna w Ukrainie. Jak obecnie wyglądać sytuacja na polu walki?
Jak poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, 1 maja doszło do 121 starć ukraińskich wojsk z rosyjską armią. Przekazano, że Rosjanie przeprowadzili pięć uderzeń rakietowych i 63 naloty na pozycje ukraińskie oraz obiekty cywilne. 72 razy artyleria rosyjska ostrzelała miejscowości położone w pobliżu linii frontu. Na skutek ataków Rosjan zniszczona została infrastruktura cywilna i wiele budynków mieszkalnych. Są zabici i ranni wśród ludności cywilnej.
Na wschodzie i południu Ukrainy wojska rosyjskie nadal próbują przełamać obronę sił ukraińskich. Najcięższe walki toczą się nadal w okolicach Bachmutu i Awdijiwki, gdzie Ukraińcy odparli łącznie niemal 60 ataków Rosjan. W rejonie Chersonia wojska rosyjskie bezskutecznie próbowały wyprzeć oddziały ukraińskie z pozycji na lewym brzegu Dniepru.
Wojska ukraińskie prowadzą również działania zaczepne, zadając wrogowi straty. W ciągu minionego dnia Ukraińcy przeprowadzili ataki na 8 zgrupowań wojsk rosyjskich i stanowisko kontroli dronów.
