Magdalena Biejat w Pałacu Prezydenckim: W spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą, oprócz wicemarszałkini Senatu, uczestniczyli także posłanka Joanna Wicha (była pielęgniarka), onkolog Dawid Murawa, ekonomista Jan Zygmuntowski oraz prawniczka i aktywistka Malwina Łapińska. – Przynieśliśmy listy od rezydentów, lekarzy, ekonomistów, po to, by przekonać prezydenta, że konieczne jest zawetowanie tej ustawy, bo jest szkodliwa. (…) Nie wierzcie państwo, że ta zmiana będzie służyć najmniej zarabiającym przedsiębiorcom – przekonywała Magdalena Biejat po spotkaniu. Ustawa, którą Senat zajmie się pod koniec kwietnia, zakłada obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Ministerstwo Finansów zapewnia, że nie zmniejszy to wpływów do NFZ.
Wicemarszałkini o skutkach ustawy: – Osoby takie jak szewcy, fryzjerki, kwiaciarki, którzy zarabiają w okolicach średniej krajowej, zyskają na tym może 100-200 zł. Najwięcej zyskają ci, którzy prezentów od państwa nie potrzebują, którzy zarabiają po 30-40 tys. zł miesięcznie, szefowie banków, prawnicy – wyliczała Magdalena Biejat. – Tę dziurę będziemy zasypywać z budżetu państwa. Nie wiemy jeszcze, jakim kosztem – dodała. Zaznaczała, że „ustawa została przepchnięta kolanem [przez Sejm – red.], bo jest kampania wyborcza”.
Możliwa decyzja prezydenta: – Prezydent Duda powiedział, że w jego opinii ustawa w tym kształcie jest nie do zaakceptowania, ale czeka oczywiście na decyzję Senatu. (…) – mówiła Magdalena Biejat. „Decyzja w sprawie ustawy o składce zdrowotnej zostanie podjęta przez Prezydenta RP po uchwaleniu ustawy w ostatecznym kształcie” – przekazała w komunikacie Kancelaria Prezydenta.
Czego jeszcze dotyczyło spotkanie: Magdalena Biejat zaapelowała też do prezydenta o podpisanie przyjętej pod koniec marca przez Senat nowelizacji Kodeksu karnego. Rozszerza ona katalog przesłanek przestępstw motywowanych uprzedzeniami o niepełnosprawność, wiek, płeć i orientację seksualną. – Chciałabym, żeby w Polsce przestano robić politykę na budowaniu hejtu wobec przedstawicieli mniejszości, wobec osób z niepełnosprawnościami, wobec osób starszych. (…) Mówiłam prezydentowi, że czas najwyższy, żebyśmy w polityce skupiali się na tym, jak budować inwestycje, ochronę zdrowia, jak rozwiązywać problemy Polaków, a nie na tym, czy osoby LGBT to ludzie – wskazywała kandydatka Nowej Lewicy na prezydentkę.
Czytaj również: „Wyższe podatki i zakaz sprzedaży alkoholu. Kandydaci na debacie mówili wymijająco. 'Wszystko jedno'”
Źródło: Wystąpienie Magdaleny Biejat, Kancelaria Prezydenta RP