Pierwsze doniesienia o ogromnym pożarze na obrzeżach Kuala Lumpur pojawiły się w mediach społecznościowych około godziny 4 czasu polskiego. Mieszkańcy publikowali w sieci nagrania, na których widać było słup ognia unoszący się na dużą wysokość.

Z licznych relacji wynika, że podmuch spowodowany eksplozją wstrząsnął oknami budynków.

Po kilkunastu minutach w lokalnych mediach pojawiły się pierwsze, oficjalne informacje dotyczące pożaru. Jak przekazał szef władz w stanie Selangor, w wyniku eksplozji rannych zostało 12 osób. Służby podjęły także decyzję o natychmiastowej ewakuacji mieszkańców znajdujących się w pobliskich domach.

Malezja. Pożar pękniętego rurociągu

Na miejsce wysłano dziesiątki strażaków i przedstawicieli służb ratunkowych. Z informacji przekazywanych przez gazetę The Star, mundurowi, którzy dotarli na miejsce stwierdzili, że przyczyną pożaru był pęknięty rurociąg.

Doniesienia potwierdzone zostały przez malezyjską państwową firmę energetyczną Petronas. W krótkim oświadczeniu poinformowano, że doszło do ulotnienia się gazu, który zapalił się i spowodował chmurę ognia.

Służby po zidentyfikowaniu usterki zamknęły wstrzymały przepływ gazu, co dało możliwość opanowania pożaru.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version