Rzecznik rządu Adam Szłapkach mówił w środę o „ataku dezinformacji” po wtargnięciu rosyjskich dronów do Polski. Podkreślił też, że co do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez obiekty z Rosji „nie ma żadnych wątpliwości”.
„Największy w historii”. Adam Szłapka o dezinformacji po wtargnięciu dronów do Polski
– Bezpośrednio po tym ataku polska przestrzeń informacyjna mierzyła się z jednym z największych w historii ataków dezinformacyjnych. NASK tą sprawą się zajmuje, bada – mówił Szłapka.
Stwierdził, że był to „gigantyczny atak dezinformacji rosyjskiej, która w polskiej przestrzeni medialnej była bardzo wysoka”.
– Były próby relatywizowania tych wydarzeń, próby zrzucania odpowiedzialności na stronę ukraińską, wbijania klina między instytucje państwowe. Nie ma żadnych wątpliwości – prawda jest jasna – podkreślił rzecznik rządu. – Do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej doszło w wyniku intencjonalnych działań rosyjskich – zaznaczył.
Dodał, że walka z dezinformacją „jest bardzo ważna”. – Trzeba zwracać uwagę na informacje, które podaje się dalej, trzeba śledzić oficjalne komunikaty instytucji państwowych. Apeluję do wszystkich, by być uważnym i odpornym na kwestie dezinformacyjne – wzywał Szłapka.
W jego opinii „każdy, kto podważał prawdę – świadomie lub nieświadomie – brał udział w dezinformacji„.
System SKYctrl. Mariusz Błaszczak zamieścił wpis. Rzecznik rządu dementuje
– Przy okazji pojawiły się oczywiście próby rozgrywania tej sprawy politycznie – zauważył rzecznik rządu. Nawiązał tym samym do jednego z wpisów, jaki zamieścił w mediach społecznościowych były minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
„System SkyControl (SKYctrl – red.) musi być używany na granicy. Trzeba przywrócić system SkyControl na granicę” – wzywał polityk PiS. „MON wycofał z granicy system antydronowy SkyControl zakupiony przez Prawo i Sprawiedliwość” – dodał Błaszczak.
Szłapka podkreślił, że są to informacje nieprawdziwe. – Prawda jest taka i tu Ministerstwo Obrony Narodowej przekazało, że zestawy, o których mówił Błaszczak, działają, wykonują zadania operacyjne i są w użyciu 24 godziny na dobę – tłumaczył.
– Chciałbym zaapelować i podkreślić, żeby tej trudnej sytuacji, z jaką mamy do czynienia nie wykorzystywać tak czysto politycznie. To na pewno nie służy temu, co jest teraz tak ważne – jedności narodowej – zaznaczył na koniec rzecznik rządu.