Europejski Kolektyw Analityczny Res Futura przygotował raport, zgodnie z którym wraz z ogłoszeniem wyników wyborów prezydenckich Marta Nawrocka stała się jednym z najczęściej komentowanych tematów w polskiej przestrzeni cyfrowej. Komentarze były w dużej mierze krytyczne i silnie nacechowane emocjonalnie, często brutalne w formie.

Michał Fedorowicz, analityk internetu z kolektywu Res Futura, w rozmowie z Tok FM przyznał, że przyszła pierwsza dama „upokarzana za swój wygląd i historię rodzinną staje się ikoną dla konserwatywnych kobiet”. – Nie mogły tego powiedzieć o Agacie Kornhauser-Dudzie, bo nie była lubiana i stała z boku – przyznał Fedorowicz.

Marta Nawrocka symbolem kobiety prawicowej?

Zdaniem analityka „partia Jarosława Kaczyńskiego długo szukała symbolu kobiety prawicowej i chyba właśnie go znalazła”. PiS potrzebował tego zwłaszcza po wyroku TK ws. aborcji. Fedorowicz podkreślił, że eksplozja ws. Nawrockiego pojawiła się po uroczystości ws. odebrania od PKW uchwały o wyborze jej męża na prezydenta. Przyszła pierwsza dama ubrała się w białą sukienkę, którą miała też założyć miesiąc wcześniej. Skrytykowała to m.in. ekspertka od PR, w którą uderzył Dominik Tarczyński.

Wcześniej z kolei zaatakowana została siedmioletnia córka Nawrockich za jej zachowanie podczas wieczoru wyborczego. Fedorowicz podkreślił, że każda ze stron politycznego sporu ma taką grupę, która uderza na oślep i nie bierze jeńców, nawet dzieci. Analityk podkreślił, że w przypadku Nawrockiej i jej córki „fejkowych treści było nie więcej niż trzy proc”.. – Reszta to już prawda o emocjach części Polaków po przegranej Rafała Trzaskowskiego – dodał Fedorowicz.

Marta Nawrocka masowo krytykowana w internecie. „Łączyła ich niechęć do PiS”

Łączny zasięg ataku wyniósł 27 mln, co analityk określił jako „bardziej trzęsienie ziemi niż lekkie tąpnięcie”. Najwięcej ataków na przyszłą pierwszą damę dotyczyło jej wyglądu. Atakujących Nawrocką łączy „niechęć do PiS”. Prym widzie grupa Silnych Razem. Fedorowicz zaznaczył, że „odreagowywanie frustracji po przegranych wyborach nie jest niczym nowym, ale teraz ruszyło oddolne poparcie dla Marty Nawrockiej”.

W pewnym momencie do tego grona dołączyły kobiety głosujące w 2023 r. na Trzecią Drogę i Koalicję Obywatelską. – Po raz pierwszy w polskich mediach społecznościowych skala oddolnego poparcia dla atakowanego może przewyższyć hejt, który na niego spada – mówił analityk. Jego zdaniem stało się tak, bo „młotkowanie Nawrockiej jest masowe, za bardzo intensywne i przypomina prześladowanie”. To zaczęło przynosić odwrotny efekt, a atakowana wzbudziła współczucie.

Przyszła pierwsza dama jak kopciuszek

Według Fedorowicza Nawrocka może się stać gwiazdą i ikoną walki z „elitami”. Analityk podkreślił, że „konserwatywne kobiety nie miały w polityce swojej ikony, a teraz dostały opowieść o kopciuszku, który wchodzi na salony i jest za to hejtowany”. Fedorowicz podsumował, że jeśli przyszła pierwsza dama „przetrwa ten atak, to może stać się bohaterką prawicowych kobiet”.

Udział
Exit mobile version