Doniesienia medialne: Osoby odpowiedzialne za serbskie służby specjalne nie skomentowały na razie doniesień serbskich mediów. Wydaje się jednak, że do użycia takiej broni rzeczywiście doszło w czasie piętnastominutowej ciszy w hołdzie piętnastu ofiarom katastrofy budowlanej w Nowym Sadzie sprzed kilku miesięcy. Taką tezę potwierdzają filmy, które znaleźć można w internecie. Pod koniec hołdu dla ofiar, na jednej z ulic w ułamku sekundy wybucha panika i kilkutysięczny tłum rozbiegł się chaotycznie w wielu kierunkach.
Czym jest broń soniczna: Działa ona poprzez skierowanie fal dźwiękowych o bardzo wysokim natężeniu. Wywołują one nieprzyjemne reakcje, dezorientację, a nawet ból głowy i nudności. Według tutejszych mediów, serbskie służby specjalne posiadają taką broń.
Masowe protesty: W sobotę 15 marca na ulice Belgradu po raz kolejny wyszli protestujący przeciwko polityce władzy. Ministerstwo spraw wewnętrznych podało, że w demonstracji uczestniczyło ponad sto tysięcy osób. Organizatorzy uważają jednak, że ta liczba jest znacznie wyższa. Na proteście pojawiły się osoby, którym nie podoba się polityka obecnego rządu Serbskiej Partii Postępowej. Oficjalnie najważniejszym postulatem jest jednak sprawiedliwość dla odpowiedzialnych za katastrofę. Walczących o sprawiedliwość studentów poparło wiele gwiazd sportu – m.in. tenisista Novak Djoković. W tłumie widziana była legenda serbskiej siatkówki Władimir Grbić – brat trenera reprezentacji Polski w tej dyscyplinie – Nikoli.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Tysiące osób na ulicach Belgradu. Auto wjechało w protestujących”.
Źródło: IAR
