Jakie warunki miał Matecki w areszcie: Poseł PiS trafił do Aresztu Śledczego w Warszawie-Służewcu 7 marca. Jak podaje Onet, mógł tam liczyć na bardzo dobre warunki. – Dostał celę z podgrzewaną podłogą, telewizorem i czajnikiem – powiedziała portalowi osoba znająca kulisy pobytu posła w areszcie. Jednocześnie wyjaśniła, że inni „na telewizor czy czajnik czekają miesiąc albo dwa”. – Zwykły Kowalski, który przyjeżdża z transportu, dostaje syf, a pan Matecki przez służbę więzienną został przywitany jak król. Przed jego przywiezieniem w areszcie szorowali korytarze i łaźnie. Dla takich jak on są cele VIP – dodała. Rzeczniczka Aresztu Śledczego w Warszawie-Służewcu potwierdziła, że w ich jednostce znajduje się cela z ogrzewaniem podłogowym. Nie odpowiedziała jednak na pytanie, czy Dariusz Matecki został umieszczony właśnie w takiej celi. Dodała, że w placówce „większość cel wyposażonych jest w telewizor oraz wszystkie w czajnik”.
Sytuacja w drugiej jednostce: Po kilku dniach Dariusz Matecki został przewieziony do Aresztu Śledczego w Radomiu, co tłumaczono m.in. kwestiami medycznymi. Trafił na oddział szpitalny, ale – jak ustalił Onet – nie ze względu na pogorszenie się stanu zdrowia, z powodu konieczności przeprowadzenia badań profilaktycznych. W Radomiu poseł miał otrzymać jednoosobową celę, monitorowaną całodobowo i nie ma kontaktu z innymi aresztantami – opisuje portal.
Sprawa Dariusza Mateckiego: Poseł usłyszał zarzuty współdziałania w ustawianiu konkursów na dotacje, przywłaszczenia kilkunastu milionów złotych, prania brudnych pienidzy, współdziałania z dyrektorami Lasw Pastwowych w fikcyjnym zatrudnieniu oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach. Dotyczą one śledztwa ws. Funduszu Sprawiedliwości. Dariusz Matecki nie przyznaje się do winy. Na mocy decyzji sądu polityk ma spędzić dwa miesiące w areszcie.
Przeczytaj także: „Dziennikarz TV Republika zaczął mówić o chorobie Mateckiego. 'Schudł już kilkanaście kilogramów’.
Źródła: Onet, Prokuratura Krajowa