Z informacji pozyskanych przez BFMTV wynika, że w środę strona amerykańska zwróciła się do ukraińskiej administracji, by przekazać, że odwołuje zapowiadaną wcześniej wizytę Wołodymyra Zełenskiego w stolicy Stanów Zjednoczonych. Rozmówca serwisu twierdzi, że w tej sytuacji ukraiński prezydent postanowił skontaktować się z Emmanuelem Macronem.

Po rozmowie z Zełenskim francuski przywódca zadzwonił bezpośrednio do Donalda Trumpa. Macron miał osobiście „poręczyć” za ukraińskiego lidera. Włodarz Białego Domu przyjął przedstawioną mu argumentację i finalnie ogłosił, że przyjmie Zełenskiego w Waszyngtonie.

Nieporozumienie na linii USA – Ukraina. W tle umowa o metalach ziem rzadkich

Doniesienia BFMTV pokrywałyby się z informacjami przekazanymi w środę przez agencję Reutera, która sugerowała, że między przedstawicielami USA i Ukrainy doszło do nieporozumienia. Wszystko zaczęło się od konferencji prasowej Wołodymyra Zełenskiego, podczas której zabrał głos w sprawie umowy dotyczącej ukraińsko-amerykańskiej współpracy w wydobyciu metali ziem rzadkich.

Premier Denys Szmyhal poinformował wcześniej, że przygotowana została „ostateczna wersja porozumienia”. Zełenski wskazał jednak, że jej „nie widział” i ocenił, że „ta umowa z USA może być wielkim sukcesem lub zwykłym dokumentem„. Stwierdził, że wszystko zależy od tego, „jak potoczy się rozmowa z prezydentem (Trumpem – przyp. red.)”.

Po słowach ukraińskiego prezydenta, anonimowy przedstawiciel Białego Domu w rozmowie z agencją Reutera przyznał, że „jeśli ukraiński przywódca mówi, że umowa nie została sfinalizowana”, nie widzi sensu w zaproszeniu Zełenskiego do Waszyngtonu. – Oczekuje się, że jego przybycie będzie miało na celu zajęcia ostatecznego stanowiska – wskazał.

Priorytety stron. Pokój, pieniądze i gwarancje bezpieczeństwa

„Financial Times” informował we wtorek, że Ukraina zgodziła się na amerykańskie porozumienie po tym, jak Waszyngton zrezygnował z największych żądań, w tym prawa do 500 mld dolarów potencjalnych dochodów z eksploatacji zasobów minerałów ziem rzadkich. Nowy tekst ma mówić o tym, że pieniądze będą wykorzystywane do inwestycji w Ukrainie.

– Umowa o wykorzystaniu ukraińskich zasobów mineralnych jest bezpośrednio związana z gwarancjami bezpieczeństwa dla naszego kraju – powiedział w środę premier Ukrainy Denys Szmyhal, cytowany przez agencję Unian.

Intencją Trumpa ma być – według jego słów – odzyskanie pieniędzy, jakie Ameryka przeznaczyła na wsparcie Ukrainy. Podczas spotkania z Emmanuelem Macronem stwierdził – wbrew faktom – że USA wydały na ten cel 350 mld dolarów, podczas gdy Europa 100 mld, z czego wszystko w formie pożyczek.

Na błędne dane przedstawiane przez amerykańskiego prezydenta szybko zareagował jego francuski odpowiednik. – Żeby być dokładnym, ponieśliśmy (jako Europa – przyp. red.) 60 proc. wszystkich kosztów. Tak jak w przypadku USA, były to pożyczki, dotacje, gwarancje. Przekazaliśmy realne pieniądze – tłumaczył.

Źródło: BFMTV, Financial Times, Unian

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział
Exit mobile version