Wbrew pozorom tego typu badania mają sens, szczególnie w dobie marnowania jedzenia. Informowaliśmy już na łamach Zielonej Interii, że według ONZ około jedna piąta wyprodukowanego jedzenia jest marnowana, a to daje około 79 kg zmarnowanej żywności na osobę rocznie. Przyczyn jest kilka: nadmierna rozrzutność, nadkonsumpcja, niewłaściwe planowanie zakupów i złe przechowywanie, a w przypadku krajów tropikalnych również brak dostępu do lodówek i zamrażarek. Za marnowanie jedzenia płacimy ok. miliard dolarów rocznie.
Naukowcy z Instytutu Technologii w Massachusetts (MIT) udowodnili, że jest niekonwencjonalny sposób na zmniejszenie skali marnowania jedzenia.
Badania przeprowadzone przez MIT jest alternatywą dla chłodzenia – sposobu konserwowania żywności. To wymaga dostępu do energii, a wiele regionów świata na to nie stać lub nie ma do chłodzenia po prostu dostępu.
Marnowana przez nas żywność mogłoby wyżywić około 1,6 miliarda ludzi.
Rozwiązaniem mają być mikronakłucia melatoniną, które przedostają się przez twardą, woskową skórę roślin, ale przez swoją nieinwazyjną formę nie wywołują reakcji stresowej w roślinie i zarazem dostarczają precyzyjną ilości melatoniny do wewnętrznych tkanek.
Nakłucie roślin może wydłużyć ich życie
W ramach badania naukowcy wykonali serię mikronakłuć melatoniny. Doświadczenia wykonano na kapuście pak choy. Melatonina była w stanie wydłużyć okres przydatności warzyw do spożycia o cztery dni w temperaturze pokojowej i o 10 dni w lodówce.
Chociaż mikronakłucia mogą zmniejszyć skalę marnowania jedzenia w porównaniu z innymi metodami, takimi jak opryski, naukowcy twierdzą, że potrzeba więcej pracy, aby wdrożyć mikronakłucia na szeroką skalę. W dalszej perspektywie zespół badaczy planuje zbadać wpływ różnych hormonów i substancji na uprawy, wykorzystując zastosowaną technologię.