Warto przypomnieć, że Michał Probierz został trenerem reprezentacji Polski we wrześniu 2023 roku. Polski szkoleniowiec zastąpił na tym stanowisku Fernando Santosa. Portugalczyk, mistrz Europy z 2016 roku, skompromitował się w pracy w Polsce. Probierz, wcześniej prowadzący kadrę U-21 (od lipca 2022 roku) dostał kilka zadań do wykonania, z krótkim i dłuższym terminem realizacji.
– Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym życiowym zaszczytem – czytamy słowa byłego już selekcjonera, w specjalnym komunikacie na stronie PZPN.
Michał Probierz zrezygnował z funkcji trenera reprezentacji Polski!
Probierz w przeszłości był również trenerem m.in. w Bruk-Becie Termalice Nieciecza, Cracovii, Jagiellonii Białystok, Lechii Gdańsk, GKS-ie Bełchatów, Wiśle Kraków, greckim Arisie Saloniki, ŁKS-ie Łódź, Polonii Bytom i Widzewie Łódź.
Mając spore doświadczenie, otrzymał szansę od prezesa PZPN Cezarego Kuleszy, z którym świetnie znał się z czasów pracy w Jagiellonii. Co do wspomnianych celów, tym pierwszym było uratowanie awansu do Euro 2024. To udało się zrealizować, choć nie bezpośrednio, a poprzez wygrane baraże. Podczas samego turnieju Polacy zdobyli jednak tylko jeden punkt, odpadając w rozgrywkach grupowych.
– Bardzo dziękuję wszystkim moim współpracownikom, pracownikom PZPN. Zawsze mogłem na Was liczyć. Dziękuję za zaufanie prezesowi i zarządowi PZPN. Dziękuję oczywiście wszystkim piłkarzom, z którymi miałem przyjemność spotkać się na tej drodze. Będę trzymał za Was wszystkich kciuki, ponieważ reprezentacja jest naszym wspólnym dobrem narodowym. Pragnę podziękować również naszym wspaniałym kibicom. Jesteście z nami na dobre i na złe. Gdziekolwiek grała reprezentacja, tam słychać było Wasze wsparcie – kończy Michał Probierz.
Kolejnym celem Probierza w kadrze Polski była przebudowa drużyny, głównie pod kątem zmiany pokoleniowej. Pojawiło się kilka nowych nazwisk. Dodatkowo z reprezentacją pożegnał się m.in. Wojciech Szczęsny i… Robert Lewandowski. Choć akurat ten drugi, ze względu na konflikt z Probierzem, zadeklarował, że nie będzie grał w kadrze u tego konkretnego selekcjonera.
Tzw. afera opaskowa oraz fatalna atmosfera wokół drużyny narodowej sprawiła, że dni Probierza w reprezentacji wydają się być policzone. W środę przedpołudniem odbyła się rozmowa selekcjonera z prezesem PZPN. Jak pokazywała przeszłość, tego typu spotkania – czy to z Santosem, czy jeszcze wcześniej z Czesławem Michniewiczem – kończyły się mało pozytywnym scenariuszem dla później… zwalnianych trenerów.
Jak widać, nie inaczej było w przypadku Probierza. Choć jak widać, decyzja wyszła od samego selekcjonera.