Środki na zakup broni: Unia Europejska planuje uruchomić fundusz pożyczkowy wart 150 mln euro na sfinansowanie wspólnych inwestycji w obronę czy na rozkręcanie europejskiego przemysłu zbrojeniowego. Ma on oferować tanie kredyty państwom członkowskim. Komisja Europejska podkreśla, że jest to odpowiedź na „fundamentalne zagrożenie dla bezpieczeństwa Europy” ze strony Rosji. Z kolei Kaja Kallas, szefowa unijnej dyplomacji, podkreślała natomiast, że obecnie „nie mamy zimnej wojny, a gorącą wojnę na europejskiej ziemi”. Dodała, że „zagrożenie jest realne”.
Ograniczenia: KE zaproponowała, aby 65 proc. pieniêdzy z pożyczek na obronność zostało przeznaczone na komponenty pochodzące z europejskich firm. Natomiast producenci spoza Wspólnoty, w tym Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Kanada i Turcja, nie będą mogły liczyć na unijne dofinansowanie, chyba że podpiszą umowy z Brukselą o obronie i bezpieczeństwie. Kolejne ograniczenia mają dotyczyć zaawansowanych systemów uzbrojenia. Chodzi o sprzęt, nad którym kraje spoza UE mogłyby mieć kontrolę przy ostatecznym wykorzystaniu. To m.in. amerykańskie Patrioty z ograniczeniami nałożonymi przez Waszyngton.
Biała Księga: W środę (19 marca) KE opublikowała dokument, nazywany Białą Księgą, który pokazuje, przed jakimi wyzwaniami stoi obecnie Europa. Podkreślono w nim potrzebę szybkiego dozbrajania się i przygotowania na najgorsze scenariusze. Komisja stwierdziła, że Unia powinna wzmocnić ochronę zewnętrznej granicy, zwłaszcza lądowej z Rosją i Białorusią, przed zagrożeniami militarnymi i hybrydowymi. W tym kontekście w dokumencie wymieniono m.in. polski projekt Tarcza Wschód.
Więcej o Białej Księdze UE przeczytasz w tekście: „Biała Księga UE przyjęta. Tarcza Wschód uznana za ważny projekt dla wzmocnienia obrony”.
Źródła: IAR, „The Guardian”