W niedzielę po południu doszło do pożaru hali produkcyjno-magazynowej przy ul. Dźwigowej w Mińsku Mazowieckim. Jak informują w sieci władze miasta, na miejscu intensywnie pracują służby ratownicze zarówno strażacy, jak i policjanci.
Na zdjęciach z pożaru widać gęsty słup czarnego dymu, który unosi się nad miastem.
„Ze względu na duże zadymienie, apelujemy do mieszkańców okolicznych terenów o zamknięcie okien, pozostanie w domach do odwołania, śledzenie komunikatów służb” – zaapelowano w komunikacie.
Pożar hali w Mińsku Mazowieckim. Z ogniem walczy 20 zastępów strażaków
Jak przekazał polsatnews.pl mł. bryg. Kamil Płochocki z KP PSP na miejscu pracuje 20 zastępów straży pożarnej. Nikt nie został ranny.
– Budynek w całości objęty jest ogniem – podkreślił. W ocenie strażaków akcja gaśnicza może potrwać wiele godzin.
O pożarze informuje także rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński. Jak przekazał, w hali produkowane są m.in. foliowe opakowania. Ogień nie jest opanowany, na miejsce wezwano dodatkowe jednostki gaśnicze.
Wkrótce więcej informacji…