W środowy poranek, spoglądając na polskie zegarki, rozpoczęła się faza ćwierćfinałowa MŚ siatkarzy. Ten etap imprezy rozgrywanej na Filipinach rozpoczął się od spotkania z udziałem obrońców tytułu. Doszło do powtórki z fazy grupowej, Włosi zmierzyli się z Belgami. Co zaskakujące, w pierwszym starciu to Belgowie triumfowali, zwyciężając z Italią 3:2.

Rewanż był jednak, delikatnie pisząc, brutalny dla Belgii. Włosi rozbili bowiem Belgów w trzech setach. I to właściwie w godzinę z prysznicem. Zaczęło się od 25:13 w partii otwarcia, następnie 25:18 i w ostatniej odsłonie 25:18. Belgowie nie wyszli bowiem z 20 punktów w żadnym z setów i byli zupełnie bez szans w zderzeniu z włoską, bardzo dobrze naoliwioną siatkarską maszyną.

To też ważny sygnał dla reprezentacji Polski. Włosi czekają bowiem na swojego rywala w półfinale. A ten pojawi się po rozstrzygnięciu rywalizacji pomiędzy Polakami a Turkami. Ten ćwierćfinał w środę (tj. 24 września), od godziny 14:00.


Wkrótce więcej informacji

Udział
Exit mobile version