Pierwszego dnia turnieju finałowego w Chinach obyło się bez niespodzianek. Włosi pokonali Kubańczyków, a Chińczycy przegrali z Brazylią – w obu przypadkach w czterech setach.
W czwartek rywalizacja rozpoczęła się od ćwierćfinału, w którym Słowenia mierzyła się z Francją. Faworytami z pewnością byli ci drudzy, mający na koncie m.in. podwójne złoto olimpijskie (2021 i 2024) czy tytuł mistrzowski z ubiegłorocznej Ligi Narodów (2024).
Słoweńcy pokazali jednak, że nie można ich lekceważyć. Co więcej, Trójkolorowi poczuli siłę słoweńskiej siatkówki, bo Francja przegrała 1:3 i tym samym pożegnała się z turniejem w Chinach.
Wkrótce więcej informacji