Minister finansów Andrzej Domański w wywiadzie dla Polsat News przekazał, że chciałby obniżać podatki związane z formami oszczędzania.

Stąd ta decyzja o obniżeniu podatku od zysków kapitałowych. Chcielibyśmy, aby więcej oszczędności Polaków trafiało choćby na giełdę, gdzie stopy zwrotów są atrakcyjne – powiedział szef resortu finansów. – Jeżeli chodzi o tzw. podatek Belki, to mamy projekt zmian. W ciągu najbliższych dwóch miesięcy ta propozycja trafi na stół – dodał.

Podatek Belki po zmianach

Przygotowywany przez Ministerstwo Finansów projekt zakłada zwolnienie z podatku Belki dla dochodów z oszczędności i inwestycji do 100 tys. zł. To oznacza ulgę dla oszczędzających na lokatach, obligacjach skarbowych oraz inwestujących na giełdzie.

W odpowiedzi na interpelację poselską wiceminister finansów Jarosław Neneman wyjaśnił, że projekt zmian obejmie:

  • Zwolnienie z podatku dochodów do 100 tys. zł z odsetek z lokat terminowych i obligacji skarbowych o terminie wykupu co najmniej roku,
  • Brak podatku Belki dla zysków z funduszy inwestycyjnych, akcji i innych papierów wartościowych do określonego limitu,
  • Preferencje podatkowe dla długoterminowych inwestycji kapitałowych.

Podatek Belki to opłata, którą osoby fizyczne uiszczać muszą wyłącznie od zysków kapitałowych, to znaczy od profitu wygenerowanego przez ich zainwestowane środki. Podatek wprowadził w 2002 roku rząd Leszka Millera. Jego pomysłodawcą był ówczesny wicepremier, minister finansów Marek Belka. Przez pierwsze dwa lata podatek był obowiązkowy dla zysków od depozytów bankowych i wynosił wtedy 20 proc. W 2004 roku obniżono podatek do 19 proc., ale objęto nim także zyski pochodzące z inwestycji w papiery wartościowe, czyli tzw. dochody kapitałowe.

Ministerstw Finansów poinformowało, że w ocenie skutków regulacji projektu przewidziane jest, że ewaluacja jego skutków nastąpi po 3 latach od dnia wejścia w życie ustawy.

Udział
Exit mobile version