Zmiana formuły szczytu Putin-Trump na ostatnią chwilę
CNN podaje, że gen. Keitha Kellogga nie będzie na Alasce. „Były generał i główny rozmówca administracji Trumpa z Ukraińcami, jest postrzegany przez stronę rosyjską jako sympatyzujący z Ukrainą, co mogłoby uczynić jego obecność 'kontrproduktywną’ podczas spotkania” – podaje CNN, powołując się na słowa wysokiego rangą urzędnika administracji. „Europejczycy martwią się, że Kellogg nie został włączony do delegacji” – czytamy. – Miał nadzieję tam być i powinien był być – powiedział jeden z europejskich urzędników. Jak dodał, Kellogg „najlepiej rozumie, co Ukraina mogłaby zaakceptować w ramach ewentualnego porozumienia”.
Szczegóły spotkania na Alasce
Według najnowszych informacji podanych przez Biały Dom, planowane wcześniej spotkanie w cztery oczy Trumpa i Putina odbędzie się w obecności doradców obu przywódców. Rzeczniczka prasowa Białego Domu Karoline Leavitt przekazała dziennikarzom na pokładzie Air Force One, że w części bilateralnej rozmów Trumpowi będą towarzyszyć sekretarz stanu Marco Rubio oraz specjalny wysłannik Steve Witkoff. Nie podano przyczyn zmiany tych planów. Do wspólnego lunchu dołączyć ma także sekretarz skarbu Scott Bessent, sekretarz handlu Howard Lutnick, sekretarz obrony Pete Hegseth oraz szefowa sztabu Susie Wiles. Nie ma oficjalnego potwierdzenia, kto dokładnie wchodzi w skład delegacji rosyjskiej i kto będzie obecny na spotkaniu z Trumpem. Putin spotkał się z Trumpem chwilę po godzinie 21 czasu obowiązującego w Polsce. Liderzy uścisnęli sobie dłonie i odjechali limuzyną do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage.
Więcej informacji na ten temat przeczytasz w artykule: „Władimir Putin spotkał się z Donaldem Trumpem. Rusza szczyt USA-Rosja”.
Źródło:CNN
