„NYT”: Donald Trump zaprosił europejskich przywódców do Waszyngtonu

Wołodymyr Zełenski poinformował, że uda się do Waszyngtonu na zaproszenie Donalda Trumpa. Politycy mają spotkać się w poniedziałek, 18 sierpnia w Białym Domu. Głównym tematem rozmów ma być porozumienie z Rosją w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie oraz podsumowanie szczytu amerykańskiego prezydenta z Władimirem Putinem. Jak ustalił „The New York Times” w spotkaniu mają uczestniczyć także europejscy przywódcy. Dziennik powołał się na informacje od dwóch wysokich rangą urzędników z Europy. Nie podano jednak, kto dokładnie ma udać się do Waszyngtonu. Nie wiadomo więc, czy na spotkaniu pojawi się też przedstawiciel Polski. 

Europejscy liderzy porozmawiają dzień wcześniej

Wiadomo natomiast, że przywódcy z państw europejskich oraz szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, zamierzają porozumieć się dzień przed planowaną wizytą Wołodymyra Zełenskiego w Waszyngtonie. W niedzielę (17 sierpnia) ma odbyć się wideokonferencja z ich udziałem, na której planowane jest omówienie kolejnych etapów rozmów pokojowych w sprawie wojny w Ukrainie – poinformował Pałac Elizejski. Tuż po spotkaniu Trumpa z Putinem europejscy liderzy wydali wspólne oświadczenie, w którym przyznali, że z zadowoleniem przyjęli działania prezydenta Stanów Zjednoczonych, które mają na celu zakończenie wojny. Podkreślili następnie, że kolejnym krokiem muszą być rozmowy trójstronne, z udziałem Wołodymyra Zełenskiego. Pod pismem podpisał się m.in. premier Polski Donald Tusk. 

Zobacz wideo Ukraińcy zniszczyli Rosji 20 proc. bombowców dalekiego zasięgu

Prezydent Ukrainy przygotowuje się do spotkania w Białym Domu

Spotkanie planowane na 18 sierpnia będzie pierwszym od czasu sprzeczki Wołodymyra Zełenskiego, Donalda Trumpa i J.D. Vance’a w Gabinecie Owalnym Białego Domu. Wówczas prezydent oraz wiceprezydent Stanów Zjednoczonych oskarżyli ukraińskiego polityka, że ten nie wyraził wystarczającej wdzięczności za dotychczasową pomoc. Skrytykowali go także, twierdząc, że „nie ma kart w rękach” podczas negocjacji, a jego „nieustępliwość” grozi wybuchem III wojny światowej. Teraz, jak zauważa Reuters, Zełenski wraca do Waszyngtonu pod dużą presją po spotkaniu Trumpa z Putinem. Agencja zwraca uwagę na słowa prezydenta USA, który w sobotę (16 sierpnia) stwierdził, że „chce pełnoprawnego porozumienia”, które Kijów powinien zaakceptować, ponieważ „Rosja jest ogromną potęgą, a oni (Ukraina – red.) nie„. Zełenski rozmawiał telefonicznie z Trumpem po zakończeniu spotkania z Putinem na Alasce. Według źródeł Reutersa prezydent USA próbował przekonać ukraińskiego przywódcę, że powinien zgodzić się na wycofanie wojska z częściowo okupowanego wschodniego obwodu donieckiego. Zełenski miał mu odpowiedzieć, że to niemożliwe. – Odnosi się wrażenie, że chce on (Trump – red.) szybkiej transakcji za wszelką cenę – ocenił informator agencji. 

Przeczytaj także: Ołeksandr Mereżko: Trump popełnił strategiczny błąd. Dla rosyjskich mediów to złoto

Źródła:Reuters, „The New York Times”, IAR

Udział
Exit mobile version