Natalia Bukowiecka na ponad dwa tygodnie musiała zrezygnować ze startów. Wszystko przez kontuzję, której nabawiła się podczas mityngu w Ostrawie. Sprinterka Podlasia Białystok naderwała jeden z mięśni. Chociaż na nagraniach uraz wyglądał na bardzo poważny, na szczęście nie miał aż tak ciężkich skutków i zawodniczka mogła powrócić do rywalizacji.
W sobotę 21 lutego Natalia Bukowiecka zmierzyła się podczas 69. PZLA Halowych Mistrzostw Polski w Toruniu z dystansem 400 m. Dla Polki był to pierwszy od dwóch lat ukończony bieg w hali na tym dystansie. Biegaczce udało się złamać 52 sek. i zameldowała się na mecie z wynikiem 51,88 sek. Jest to trzeci w tym roku rezultat w naszym kraju. Lepsze wyniki miała jedynie Justyna Święty-Ersetic – w Toruniu (51.36 s) oraz w Spale (51.79 s).
Chociaż jest to bardzo dobry rezultat, nie pozwolił na uzyskanie minimum na halowe mistrzostwa świata (51 sek.). Natalia Bukowiecka ma jednak zapewniony wirtualny awans na turniej.
Kolejna szansa na poprawę rezultatu Polska będzie miała w niedzielę 22 lutego w czasie finału halowych mistrzostw Polski.
Wkrótce więcej informacji.
