Co się stało: Serwis ERR przekazał w środę 15 stycznia, że dwa okręty państw NATO przybyły do Zatoki Fińskiej. Ich zadaniem będzie ochrona infrastruktury podwodnej, która znajduje się w tym obszarze. Jak podano, okręty przybyły do Zatoki Fińskiej w ramach ogłoszonej dzień wcześniej w Helsinkach natowskiej inicjatywy o nazwie Straż Bałtycka. Jak napisało w portalu X Dowództwo Morskie NATO, chodzi o niemieckiego niszczyciela min FGS „Datteln” i holenderski okręt hydrograficzny HNLMS „Luymes”. Jednostki wchodzą w skład Stałej Grupy Morskiej 1 oraz sił przeciwminowych. Podkreślono, że sojusznicze okręty, okręty podwodne i samoloty, wspierane przez zaawansowaną technologię nadzoru morskiego, stale monitorują wody w całym regionie.
Straż Bałtycka: We wtorek szef NATO Mark Rutte poinformował w Helsinkach, że Sojusz powołuje Straż Bałtycką, której celem będzie zapewnienie bezpieczeństwa komunikacyjnego i energetycznego państw członkowskich. Jest to reakcja na niedawne incydenty w związku z uszkodzeniem kabli komunikacyjnych i energetycznych, łączących między innymi Estonię z Finlandią. „Przywódcy państw basenu Morza Bałtyckiego rozpoczęli misję NATO Baltic Sentry, której celem jest ochrona krytycznej infrastruktury morskiej w obliczu rosnących zagrożeń ze strony Rosji” – podał ERR.
Przeczytaj także: „Uszkodzenie kabli na Bałtyku. Odnaleziono kotwicę tankowca. W tle rosyjska flota cieni”.
Źródła: ERR (1,2), IAR