Jako zagorzały kibic Lechii Gdańsk, Karol Nawrocki pojawił się ostatnio na meczu tej drużyny z Motorem Lublin. Z sektora gospodarzy oglądał starcie, które zakończyło się wynikiem 3:3. Na stadionie pojawił się prywatnie, wywołując spore zainteresowanie.

Karol Nawrocki odwiedzi wszystkie stadiony PKO BP Ekstraklasy?

Kibice Lechii ciepło powitali prezydenta z gdańskich Siedlec. Wywiesili na trybunach transparent z jego wizerunkiem i pozytywnym podpisem. „Byłeś, jesteś, będziesz – zawsze kibicem Lechii” – podkreślali. Prezydent przez kilka minut rozmawiał z kibicami i pozował do zdjęć, po czy wrócił na swoje miejsce.

Na antenie „Polsat News” Nawrocki zapowiedział, że chciałbym odwiedzić wszystkie stadiony najwyższej piłkarskiej klasy rozgrywkowej w Polsce. W rozmowie z Bogdanem Romanowskim dziękował też za wsparcie kibicom. – Na ile obowiązki mi pozwolą, to mam nadzieję, że uda mi się – przynajmniej w pierwszej kadencji – odwiedzić wszystkie stadiony polskiej Ekstraklasy – mówił polityk.

Wspomniał też o tym, że nie wyklucza swojej obecności na meczach piłkarskiej reprezentacji Polski. Takich wizyt nie unikał jego poprzednik, Andrzej Duda. Nawrocki już wcześniej zaznaczał, że zamierza być prezydentem zaangażowanym we wspieranie sportu. Jego celem jest także zacieśnianie więzi z polskimi kibicami.

Karol Nawrocki i Lechia Gdańsk

Karol Nawrocki nie ukrywa, że od lat jest wiernym kibicem Lechii Gdańsk. W jednym z wywiadów polityk opowiadał, że po raz pierwszy na stadion zabrał go ojciec, jeszcze w latach 80. Młodszy syn prezydenta – 14-letni Antek – jest piłkarzem zespołów juniorskich Lechii.

W rozmowie ze Sławomirem Mentzenem w czasie kampanii prezydenckiej Karol Nawrocki potwierdził nawet, że brał udział w kibicowskich ustawkach. Jest także współautorem książki „Lechia — Juventus. Więcej niż mecz”, którą wydano z okazji 70-lecia gdańskiej drużyny.

Udział
Exit mobile version