Spider-Man przeciwko Trzaskowiemu
Michał Woś zamieścił w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać osobę w stroju Spider-Mana, która na jednym z budynków wywiesiła baner z napisem „#ByleNieTrzaskowski”. Obok hasła znalazła się również przekreślona tęczowa flaga. „HIT! Spiderman nie głosuje na Trzaskowskiego!” – napisał polityk Prawa i Sprawiedliwości [pisownia oryginalna].
Policja bada sprawę
Zdarzenie potwierdziła w rozmowie z RMF FM policja. – Wczoraj wieczorem otrzymaliśmy zgłoszenie o takim zdarzeniu. Obecnie ustalamy jego okoliczności, czy ta osoba lub osoby miały zgodę administratora na wywieszenie tego banneru. Od tego zależy, czy można mówić o wykroczeniu – powiedziała nadkom. Marzena Szwed z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.
Matecki w przebraniu Zorro
Wcześniej do podobnego zdarzenia doszło na wiecu w Tarnowie. Na jednej z kamienic, tuż za sceną, na której występował Rafał Trzaskowski, zawisł transparent. Umieszczono na nim napis „#ByleNieTrzaskowski” oraz przekreśloną podobiznę kandydata KO na tęczowym tle. Po chwili na dachu tego samego budynku pojawiła się osoba przebrana za Zorro. Stała tam przez kilka minut, kłaniała się i machała do tłumu. Co ciekawe, niedługo później w takim przebraniu na antenie TV Republika pojawił się poseł PiS Dariusz Matecki. – Przyznaję się publicznie. Jeśli słucha nas ABW, policja i inne służby zaangażowane w ściganie Zorro, to ja jestem Zorro. Jestem w domu wolnego słowa w Telewizji Republika. Możecie znów przyjechać, inwigilować telewizję, znowu przyjechać i mnie zatrzymać. Ale powiem więcej, nie tylko ja jestem Zorro. Zorro jesteś również ty, drogi widzu – oznajmił polityk.
Trzaskowski czy Nawrocki?
W najbliższą niedzielę (1 czerwca) Polacy wybiorą nowego prezydenta. W drugiej turze zmierzy się ze sobą dwóch kandydatów: Rafał Trzaskowski (Koalicja Obywatelska) i Karol Nawrocki (Prawo i Sprawiedliwość). Prezydent Warszawy w pierwszej turze uzyskał 31,36 proc. głosów, a szef IPN – 29,54 proc. Żaden z nich w sondażach nie uzyskuje jednak znaczącej przewagi, co oznacza, że zacięta walka o Pałac Prezydencki potrwa do samego końca.
Czytaj więcej na ten temat: „Może się okazać, że zaśniemy z jednym prezydentem, a obudzimy z drugim” [CO MÓWIĄ SONDAŻE].
Źródła: Michał Woś na Facebooku, RMF FM, Gazeta.pl
