Jak wynika z informacji podawanych przez lokalne media, pierwsze wybuchy słyszalne były tuż po godzinie 14 (15 w Polsce – red.). Po kilku minutach doniesienia potwierdził szef Obwodowej Administracji Wojskowej Oleg Sinegubow.

„Okupanci uderzyli w sektor prywatny pomiędzy domami. Budynki są zniszczone, fala uderzeniowa uszkodziła okna. Zniszczeniu uległy budynki mieszkalne i samochody. Likwidacja skutków trwa” – napisał w mediach społecznościowych, dodając, że służby udzielają obecnie pomocy rannym.

Ukraina. Rosja zaatakowała Charków

Jednocześnie samorządowiec zaapelował do mieszkańców, aby pozostali w schronach do czasu odwołania alarmu.

„Nie wychodźcie ze schronu do czasu, aż zabrzmi sygnał alarmu powietrznego. Uderzenia pocisków wrogach i informacje o rannych zgłaszajcie na specjalną linię policyjną 102. Nie zamieszczajcie zdjęć i filmów z trafień” – czytamy.

Bardziej szczegółowe informacje o rosyjskim ostrzale przekazał burmistrz miasta Charków Ihor Terechow.

„Do ataku doszło w centralnej części miasta, w rejonie zabudowy mieszkaniowe. Okupanci uderzyli w dzielnicę szewczenkowską. Według wstępnych informacji są ranni i zniszczenia w infrastrukturze cywilnej. Wyspecjalizowane służby kontynuują kontrolę” – stwierdził.

Wojna na Ukrainie. Rosjanie atakują infrastrukturę krytyczną

Kilka godzin wcześniej ukraińskie media poinformowały o ostrzale elektrowni cieplnej „Słowiańsk” w miejscowości Mikołajówka w obwodzie donieckim. Jak przekazały miejscowe służby, na obiekt spadło pięć rosyjskich rakiet.

Informacje potwierdzone zostały przez przedstawiciela miejscowych władz Wołodymyra Proskunina.

– Dziś, 5 maja, o godzinie 10:35 rozpoczął się ostrzał TTP Słowiask Donbasenergo. Podczas ostrzału uszkodzonych zostało wiele budynków na terenie stacji – przekazał.

Zdaniem urzędnika na teren elektrowni zrzucono cztery pociski kasetowe, wystrzelone przez system rakietowy Smiercz oraz jeden pocisk odłamkowo-burzący.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział
Exit mobile version