W skrócie
-
Martwa wilczyca znaleziona w lasach województwa śląskiego zginęła przez połknięcie foliowego woreczka.
-
Śmieci w polskich lasach stwarzają poważne zagrożenie dla dzikich zwierząt, co potwierdzają naukowcy.
-
Wilki w Polsce są objęte ścisłą ochroną, a przypadki ich śmierci są dokładnie badane.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
W lasach Nadleśnictwa Kobiór (woj. śląskie) na początku maja znaleziono martwą samicę wilka. Na miejsce wezwano straż leśną, policję i weterynarzy, a także ekspertów ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”.
Śląskie. Martwy wilk w lesie. Nie żyje przez torebkę foliową
„Niestety, ze względu na wysoką temperaturę rozwinęły się na ciele wilka larwy owadów i ustalenie przyczyny śmierci na miejscu było niemożliwe. Policja zadecydowała więc by przekazać ciało wilka na sekcję” – relacjonuje Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”.
W środę Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach podała do wiadomości wyniki badań zwierzęcia. Przyczyną śmierci wilczycy był foliowy woreczek, który zaczopował układ pokarmowy – przekazano.
To kolejny dowód na to, że zaśmiecanie lasów jest ogromnym zagrożeniem dla dzikich zwierząt, nawet dla dużych drapieżników.
Przypadki śmierci wilków są w Polsce wnikliwie ocenianie przez przyrodników, aby ustalić, czy nie doszło do złamania przepisów o ochronie gatunków. Zdarza się, że drapieżniki padają np. ofiarą kłusowników.