Nawrocki żąda reparacji. „Nie będą alternatywą dla historycznej amnezji”
Prezydent Polski podczas obchodów 86. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej przyznał, że Polska współpracuje z Niemcami przede wszystkim gospodarczo. Karol Nawrocki mówił też o polskich oczekiwaniach, czyli reparacjach wojennych. – Reparacje nie będą alternatywą dla historycznej amnezji, ale Polska jako państwo przyfrontowe, Polska jako najważniejsze państwo wschodniej flanki NATO, potrzebuje i sprawiedliwości, i prawdy – powiedział.
Niemiecka gazeta: Nawrocki podsyca nastroje nacjonalistyczne w kraju
Wypowiedź Karola Nawrockiego odbija się za Odrą echem, choć niewielkim. Media głównie cytują słowa, które padły na Westerplatte. Najszerzej pisze o nich „Süddeutsche Zeitung”. W internetowym artykule gazety można wyczytać, że Karol Nawrocki „od momentu objęcia urzędu prezydenta podsyca nastroje nacjonalistyczne w kraju. Blokuje pomoc dla obywateli Ukrainy, a w rocznicę wybuchu II wojny światowej domaga się reparacji wojennych od Niemiec”. „Süddeutsche Zeitung” przypomina, że należność ponad biliona euro wyliczył poprzedni rząd Prawa i Sprawiedliwości. Gazeta podkreśla, że od początku kampanii prezydenckiej coraz częściej słychać antyniemieckie hasła. „Są one skierowane nie tyle przeciwko samym Niemcom, ile przeciwko polskim politykom, którzy rzekomo są zbyt blisko Berlina, takim jak Tusk” – czytamy.
Czytaj także: Nawrocki żąda od Niemców reparacji. Sikorski: Sprawa jest beznadziejna, ale będziemy kibicować.
Źródła: IAR
