Michaił Chodorkowski o wojnie w Ukrainie: W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” przedsiębiorca i były więzień polityczny w Rosji przedstawił scenariusze dotyczące wojny Rosji z Ukrainą. Jego zdaniem front załamie się w przypadku braku pomocy z Zachodu. „Jeżeli Ukraina upadnie, Putin przyjdzie do granic NATO i Zachód będzie musiał się zmierzyć z konfrontacją np. Rosji z Polską” – stwierdził Chodorkowski. Innym rozwiązaniem jest to, do którego wydaje się dążyć Zachód: poszukiwanie porozumienia Kijowa i Moskwy w oparciu o obecną linię walk. Trzecia opcja to istotne zwiększenie pomocy wojskowej dla Ukrainy.
Chodorkowski o użyciu broni atomowej: Według byłego więźnia politycznego, broń atomowa to ostateczny argument Putina, którego nie powinien używać, jeśli chce rozmawiać z kimkolwiek. – On powinien wiedzieć, że jeżeli wciśnie guzik, zginą wszyscy i nic na to nie poradzimy. A dopóki go nie wcisnął, świat powinien prowadzić wobec Rosji taką politykę, jak gdyby Putin tej broni w ogóle nie miał – stwierdził Rosjanin.
Wojna w Ukrainie: W sobotę Kijów poinformował, że 12 października prezydent przedstawi „Plan zwycięstwa”. Dojdzie do tego podczas spotkania grupy kontaktowej Ramstein w Niemczech. Zełenski rozmawiał już o szczegółach planu z prezydentem USA Joe Bidenem w czasie swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych we wrześniu.
Więcej o sytuacji na froncie przeczytasz w tekście Maćka Kucharczyka „’Ojciec wszystkich bomb’ nie spadł na Wołczańsk. Rosjanie się chwalą, ale to propagandowa ściema”.
Źródła: „Rzeczpospolita”, IAR
