Przelewy z 2020 roku

Z informacji dziennikarzy Gońca wynika, że kandydat na prezydenta Marek Jakubiak miał w 2020 roku zrobić przelewy ze swojego prywatnego konta na konto spółki Chris House, która zajmuje się nieruchomościami. Oficjalnie Jakubiak zlecił „badanie rynku piw w Wielkiej Brytanii”. Jeden z udziałowców spółki to Mateusz Piepiórka, który miał zorganizować zafałszowane listy z podpisami poparcia dla polityka. Każdy z kandydatów, by zarejestrować swój komitet, musi złożyć do Państwowej Komisji Wyborczej 100 tysięcy podpisów od osób, które go wspierają. Informator portalu przyznał, że „Jakubiak o wszystkim wiedział” i dlatego „wziął Piepiórkę, by zorganizował mu te podpisy”. Proceder w 2020 roku opisała „Gazeta Wyborcza”, do której zgłosiły się osoby, które przygotowywały listy poparcia. Jakubiak pozwał dziennik w trybie wyborczym i przegrał w obu instancjach. Śledztwo w prokuraturze nadal trwa.

Powtórka u innego kandydata 

W tegorocznych wyborach Piepiórka jest szefem komitetu wyborczego Artura Bartoszewicza. Kandydat zebrał 248 tys. podpisów poparcia. Informator Gońca twierdzi, że i tym razem Piepiórka pomagał w organizacji podpisów. – Bartoszewicz chciał, żeby podpisy docierały do niego listownie, na adres domowy, z poczt w całym kraju. Więc Mateusz musiał jeździć po Polsce i wysyłać mu te koperty – wyjaśnia. Rozmówca dodał, że „fałszowanie podpisów w Polsce jest nagminne”, a osoby, które się tego dopuszczają „nigdy nie bały się PKW”. – I nadal się nikt nie boi. W tych wyborach nadal jest to samo, po prostu leci lewizna – dodał informator. Jakubiak zaprzeczył, jakby miał kupować podpisy poparcia. Bartoszewicz nie udzielił portalowi odpowiedzi – odesłał do swojego szefa komitetu wyborczego. 

Zobacz wideo Jemeńscy rebelianci Huti zaatakowali amerykański lotniskowiec

Ostatnia debata prezydencka

W poniedziałek 12 maja Telewizja Polska organizuje debatę wszystkich kandydatów na prezydenta. Zaplanowano, że potrwa ok. 150 minut, pytania mają dotyczyć polityki krajowej i zagranicznej. Przewidziano rundę pytań wzajemnych oraz swobodną wypowiedź kandydatów (90 sek.) Kandydaci nie będą mogli w czasie debaty korzystać z telefonów czy gadżetów. Debatę poprowadzą: Dorota Wysocka Schnepf (TVP), Radomir Wit (TVN) i Piotr Witwicki (Polsat). Sztaby grupy kandydatów nie zgadzały się na to, by debatę prowadziła dziennikarka TVP – zarzucały Wysockiej-Schnepf brak obiektywizmu. Uwagi takie zgłosili między innymi sztabowcy Karola Nawrockiego, Sławomira Mentzena, Marek Woch oraz Krzysztof Stanowski. Dziennikarz i kandydat na prezydenta nagrał i opublikował dyskusję z przedstawicielami telewizji podczas spotkania organizacyjnego. Ostatecznie TVP uwag nie uwzględniła i Wysocka-Schnepf poprowadzi debatę. 

Więcej o kampanii wyborczej przeczytasz w tekście „Sondaż ws. II tury wyborów. Jak zakończyłoby się starcie Trzaskowskiego i Nawrockiego?”

Źródła: Goniec, IAR

Udział
Exit mobile version