Niespodziewana wizyta: W czwartek (20 marca) kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich Rafał Trzaskowski odbył spotkanie z sympatykami w Turku (woj. wielkopolskie). Przed rozpoczęciem wystąpienia polityk poświęcił chwilę, by przywitać nieoczekiwanego gościa. – Mamy do czynienia z sytuacją w pewnym sensie precedensową. Tak się składa, że mamy dwa w jednym. Jest z nami Krzysztof Stanowski, kolejny kandydat na prezydenta – wskazał Trzaskowski. Uczestnicy spotkania, zachęceni przez kandydata KO, przywitali założyciela Kanału Zero brawami.

Bez zaskoczenia: – Tak się drodzy państwo złożyło, że mamy dwóch kandydatów na jednej sali. Chyba pierwszy raz mi się coś takiego zdarza. Bardzo się z tego cieszę i witam na spotkaniu – zaznaczył Trzaskowski. W rozmowie z reporterką Polsatu News Stanowski powiedział, że „chciał się dowiedzieć, co robi nie tak, że ma tak małe poparcie, a Rafa³ Trzaskowski tak duże”. Przyznał jednak, że spotkanie go „nie zaskoczyło”. – Na pewno Rafał Trzaskowski jest sprawnym mówcą i umie przedstawić absolutnie wszystkie poglądy, zależnie od sytuacji – ocenił.

Zobacz wideo Niecodzienna sytuacja na spotkaniu z Trzaskowskim. Daniel Olbrychski z żoną Krystyną zrobili show

Tematy spotkania: Jak relacjonuje Radio Poznań, podczas swojego czwartkowego wystąpienia Trzaskowski skupił się między innymi na kwestii bezpieczeństwa Polski. Jako jeden z jego elementów wskazał wzmacnianie relacji ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską. – UE zapewnia nam nie tylko dobrobyt, ale zapewnia nam również bezpieczeństwo, bo często o tym zapominamy, że wspólnoty europejskie powstały po to, żeby wojna już nigdy do Europy nie wróciła – stwierdził kandydat KO.

Więcej na temat wyborów prezydenckich w artykule Marty Rawicz: „Hołownia walczy o drugą turę wyborów. Zaskakujące, kogo chciałby w niej spotkać”.

Źródła: X, Polsat News, Radio Poznań

Udział
Exit mobile version