Incydent podczas posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa

13 maja członkowie KRS między innymi rozpatrywali wnioski o mianowanie egzaminowanych aplikantów aplikacji sędziowskiego na asesorów sądowych. W spotkaniu udział brała między innymi Anna Maria Żukowska. W pewnym momencie jej kamera się włączyła i uczestnicy mogli zobaczyć posłankę, która leżała w wannie. Następnie na transmisji z posiedzenia obrad pokazał się komunikat: „Fragment usunięty na podstawie Zarządzenia Przewodniczącego KRS Nr 10/2025 z dnia 14 maja 2025 r. w sprawie zaniechania przetwarzania danych osobowych poprzez zaprzestanie upubliczniania fragmentu nagrania posiedzenia Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 13 maja 2025 r. na stronie internetowej Krajowej Rady Sądownictwa w części dotyczącej sfery życia prywatnego członka Krajowej Rady Sądownictwa Posła na Sejm RP Anny Marii Żukowskiej” – czytamy. Po przerwie w obradach polityczka brała udział w spotkaniu z wyłączoną kamerą. 

Zmiany w Krajowej Radzie Sądownictwa

Przypomnijmy, że w drugiej połowie kwietnia Adam Bodnar przedstawił Komisji Weneckiej projekt ustawy „która przywróci w Polsce prawo do niezależnego i bezstronnego sądu ustanowionego na podstawie prawa i ureguluje skutki uchwał nieprawidłowo ukształtowanej Krajowej Rady Sądownictwa„. Chodzi m.in. o „jednoznaczne określenie skutków uchwał podejmowanych przez ukształtowaną w sprzeczności z Konstytucją RP Krajową Radę Sądownictwa w latach 2018-2025”. Zgodnie z ustawą sêdziowie mają zostać podzieleni na trzy grupy: tzw. grupa zielona, czyli początkujących sędziów, których statut ma zostać uzdrowiony w drodze uchwał przyszłej, prawidłowo ukształtowanej KRS; tzw. grupa żółta, czyli sędziów, którzy „awansowali po ocenie przez niekonstytucyjną KRS”. „Sędziowie z tej grupy na mocy ustawy zostaną cofnięci na poprzednie stanowiska, przy czym uzyskają delegację ustawową na dwa lata na obecnie zajmowane stanowiska, by nie sparaliżować sądów, w których obecnie pracują” – informuje resort oraz tzw. grupa czerwona, czyli „osób, które przyszły do zawodu sędziowskiego z innych zawodów w następstwie udziału w konkursach przed niekonstytucyjną KRS„. „Osoby te bądź powrócą do swoich poprzednich zawodów, o ile korporacje zawodowe ich przyjmą, lub będą mogły zostać referendarzami; również te osoby będą z mocy prawa wpisywane do powtórzonych konkursów, o ile nie zrezygnują z tej możliwości” – wyjaśnia resort.

Zobacz wideo Najważniejsze momenty kampanii wyborczej. Skandale, wpadki, żarty

O co chodzi z „neosędziami”? O tym przeczytasz w rozmowie Grzegorza Sroczyńskiego z Marcinem Szwedem, prawnikiem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka: Sędzia „nieistniejący”, ale wyrok „istniejący”. Jak rząd pogłębia chaos w sądach.

Źródło: Krajowa Rada Sądownictwa

Udział
Exit mobile version