Co się dzieje: Donald Tusk 22 listopada wziął udział w 43. Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego w Warszawie. Swoje przemówienie rozpoczął od przeprosin. – Muszę zacząć to nasze spotkanie, od słowa przepraszam. Prezentuję tutaj państwo polskie, które przez wiele ostatnich lat traktowało was – nauczycielki i nauczycieli, ludzi jednego z najważniejszych zawodów w naszej ojczyźnie – w sposób niegodny – oświadczył premier.
Za co przepraszał Tusk: Szef polskiego rz±du przeprosił nauczycieli m.in. za niskie zarobki, obniżenie prestiżu zawodu nauczyciela, a także „agresywne podejście władzy państwowej” i reakcje wcześniejszego rządu na strajk nauczycieli. – Dużo wysiłku włożyłem w to, żeby ta władza się zmieniła (…), ale reprezentuję państwo. I to państwo polskie jest winne tego słowa: przepraszamy – mówił.
Premier zobowiązał się do przyspieszenia prac nad projektem: Chodzi o nowelizację Karty Nauczyciela, która zakładałaby m.in. powiązanie wysokości pensji nauczycieli z wysokością przeciętnego wynagrodzenia. – Przy tych zarobkach wy nadal pełnicie raczej misję. Nikt z was nie jest w szkole po to, żeby zarobić pieniądze. Jeśli ktoś chce zarobić duże pieniądze, to szkoła jest chyba ostatnim miejscem, do którego chciałby pójść – ocenił.
Podziękowania i apel: Na zakończenie premier podziękował nauczycielom „za to, że mimo tych wszystkich złych okoliczności starają się też uczyć nasze dzieci, nasze wnuki podstawowych zachowań, empatii”. – Zrobię wszystko, żeby posklejać to, co się jakoś rozsypywało przez te lata – oświadczył. Zaapelował także do rodziców o szacunek dla nauczycieli.
Przeczytaj także: „Donald Tusk nie wyklucza globalnej wojny. 'Zagrożenie jest naprawdę poważne i realne'”
Źródło: KPRM