Zgłoszenie o dziwnym znalezisku w styropianowej obudowie podlaska policja otrzymała w piątek ok godz. 10.00 rano.
– Dostaliśmy informację, że w kompleksie leśnym w miejscowości Rutki-Kossaki miejscowi znaleźli wiszący na drzewie niezidentyfikowany obiekt. Po sprawdzeniu przez straż pożarną pod kątem promieniowania, powiadomiono służby specjalne, które go zabezpieczyły – przekazała Interii mł. asp. Agnieszka Skwierczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Jak dodała oficer prasowa, najprawdopodobniej jest to urządzenie meteorologiczne, jednak o szczegółach służby będą mogły powiadomić dopiero po dokładnym zbadaniu usuniętego obiektu.
Było na nim widać oznaczenia zapisane cyrylicą.
Kolejny niezidentyfikowany obiekt w Polsce
To już kolejne tego typu zdarzenie w ciągu jednego tygodnia. W środę po godzinie 20:00 w miejscowości Orzechowo na terenach leśnych również spadł tajemniczy obiekt.
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił wówczas w rozmowie z Radiem Zet, że na miejscu, gdzie znaleziono obiekt, nie ma wojska. – Nasze systemy – ani kilka dni temu, ani dziś – nie zanotowały jakichkolwiek obiektów o charakterze militarnym. Wszystko wskazuje na to, że jest to obiekt cywilny, dlatego nie ma wojska i zajmuje się tym policja – dodał minister obrony narodowej.
– Uspokajamy, to najprawdopodobniej balon meteorologiczny – dodał rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Jacek Goryszewski.
Czym jest balon meteorologiczny?
Balon meteorologiczny to rodzaj sondy w postaci balonu wypełnionego gazem lżejszym od powietrza. Wykorzystywany jest do badania warunków atmosferycznych w obszarze zbyt wysokim dla samolotów i zbyt niskich dla satelitów. Ich średnica ma zazwyczaj ok. 2 m.
Urządzenia te są jednorazowe. W przypadku znalezienia tego rodzaju sondy trzeba zachować ostrożność i unikać kontaktu z wypełniającym go gazem.