-
Na peruwiańskiej pustyni Ocucaje odkryto liczne skamieniałości pradawnych wielorybów, w tym tak wielkich jak Perucetus i mniejszych przodków dzisiejszych waleni.
-
Obszar ten przez miliony lat był pokryty wodą, co tłumaczy obecność śladów morskiego życia na dzisiejszej pustyni.
-
Najnowsze odkrycie to szkielet walenia sprzed 12-8 milionów lat, potwierdzający, że region ten pełnił istotną rolę w ewolucji morskich ssaków.
-
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
O kwestii tego, czy Perucetus był największym zwierzęciem w dziejach i czy rzeczywiście osiągał takie rozmiary, jakie przypisano mu na podstawie oceny jego skamieniałych szczątków sprzed 40 mln lat, pisaliśmy sporo w Zielonej Interii. Przypomnijmy, że tego gigantycznego wieloryba odkryto w 2023 r. i wtedy zrobiło się wokół niego głośno. Kości peruceta znajdowały się bliżej Paracas, niedaleko obecnego wybrzeża Pacyfiku w Peru.
Kawałek dalej, odcięta górami od oceanu znajduje się sucha pustynia Ocucaje, na której także znajdują się ważne stanowiska paleontologiczne i odkryto wiele skamieniałości. To w sporej mierze walenie. Ktoś może się zdziwić, skąd wzięły się tu morskie ssaki, skoro mówimy o południowoamerykańskiej pustyni? Teren Ocucaje dzisiaj leży z dala od morza, ale przez kilkadziesiąt milionów lat w eocenie był zalany przez wodę. Stąd tak wiele tutaj śladów dawnego morskiego życia, a obfitość rzadkich waleni jest szczególnie interesująca.
Pierwszych odkryć dokonano kilkanaście lat temu. W 2013 r. naukowcy odkryli tu kompletną w 90 proc. skamieniałość wieloryba z grupy Archaeoceti sprzed 40 mln lat. Archaeoceti to prawalenie, zatem grupa bardzo ważna dla nauki. Pokazuje jak dawne lądowe zwierzęta przekształciły się w morskie giganty, największe znane zwierzęta w dziejach.
Prastare wieloryby znajdowane w Peru
To najstarsze szczątki wieloryba, jakie kiedykolwiek znaleziono w Ameryce Południowej. Skamieniałość nazwano „chodzącym wielorybem”, ponieważ gatunek ten nie stracił jeszcze tylnych nóg. Odkrycie dostarczyło ważnych nowych spostrzeżeń na temat ewolucyjnego przejścia wielorybów ze środowiska lądowego do wodnego, a z czasem dokonywano kolejnych. Tu znaleziono, chociażby dawnych przodków kaszalotów.

Ocucajea to spokrewniony z bazylozaurami waleń sprzed 40 – 37 mln lat. Pływał w wodach oblewających dzisiejszą peruwiańską pustynię. Jego kończyny przypominały te, które mają dzisiaj foki i uchatki, a nie klasyczne płetwy wielorybów. O ile bazylozaury były bardzo dużymi waleniami, o tyle ten gatunek należał do niewielkich. Był mniejszy niż dorudony, raczej przypominał współczesne delfiny i morświny.
Peruwiańskie pustkowia to miejsca znalezienia jednych z największych waleni w dziejach, ale także tych niewielkich. Teraz naukowcy z peruwiańskiego Państwowego Instytutu Geologii, Górnictwa i Metalurgii (INGEMET) ogłosili, że odnaleźli na pustyni Ocucaje skamieniały szkielet walenia, który pływał tu znacznie później niż poprzednicy, bo 12 do 8 mln lat temu. Jego szczątki zostały zaprezentowane w Limie. Niewielkie zwierzę przypominało raczej morświna.
Zdaniem naukowców, nowe znalezisko sprzed 12 do 8 mln lat jest dowodem na to, że tereny Peru, które dzisiaj są pustynią, były zalane oceanem przez co najmniej 40 mln lat. Stanowiły brzeg morski, zapewne pełen lagun i podobnych miejsc sprzyjających waleniom. Wiele wskazuje na to, że przez miliony lat i wiele epok kolejne gatunki przypływały tu z jakiegoś powodu, być może po to, aby urodzić w spokoju młode.
W spokoju od drapieżników takich jak rekiny. To przecież tutaj odkryto szczątki jednego z najstarszych przodków dzisiejszych żarłaczy białych, datowaną na 9 mln lat. Dzięki temu niewiele jest na świecie stanowisk paleontologicznych tak obfitujących w szczątki dawnych waleni jak ta peruwiańska pustynia.