Norwegowie będą zestrzeliwać rosyjskie drony?
Norweski rząd przekazał, że ich piloci, którzy będą stacjonować od tego miesiąca pod Poznaniem, będą gotowi zestrzeliwać rosyjskie drony i samoloty, jeśli te naruszą polską przestrzeń powietrzną – przekazała Polska Agencja Prasowa. Ostateczna decyzja o użyciu broni będzie leżała po stronie dowództwa NATO.
„Sojusz wydał Rosji ostrzeżenie”
Wiceminister obrony Norwegii Andreas Flaam w rozmowie z agencją podał, że „obecność wojskowa sojuszników w krajach graniczących z Rosją wyraźnie wzrosła”. – Sojusz Północnoatlantycki wydał Rosji ostrzeżenie, aby nie zaostrzała sytuacji. Naszą misją w Polsce będzie jednak przede wszystkim obrona przed zagrożeniami z powietrza dla terytorium NATO. Będziemy gotowi przechwytywać [obiekty] naruszające polską przestrzeń powietrzną – przekazał. Jak podaje dziennik „Dagsavisen”, dwa norweskie samoloty F-35 są już w Polsce, a wkrótce dotrą dwa kolejne myśliwce.
Szczyt w Monachium
Tymczasem w sobotę w Monachium odbędzie się szczyt migracyjny zwołany przez szefa niemieckiego MSW, podczas którego Polskę będzie reprezentować dwóch ministrów – minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński oraz jego poprzednik w tej funkcji, obecnie skupiający się na koordynacji służb specjalnych Tomasz Siemoniak.
Alexander Dobrindt zaprosił swoich odpowiedników z europejskich krajów na rozmowę o wspólnej walce z nielegalną imigracją. Gdy zapraszał, nie wiedział, że stolica Bawarii stanie się celem dronów. Spotkanie zostało zwołane przed falą dronów nad infrastrukturą krytyczną Danii, Norwegii, Polski i Niemiec, w tym w czwartek i piątek nad lotniskiem w Monachium. Ministrowie spraw wewnętrznych dużo uwagi poświęcają obecnie środkom podległej im policji pozwalającym na skuteczne reagowanie na podejrzane bezzałogowce.
Przeczytaj także: „Odczepiony wagon mógł spowodować katastrofę. Sabotaż na torach w Katowicach?”.
Źródła:PAP, Dagsavisen, IAR