Co się dzieje: Po objęciu urzędu przez Radosława Sikorskiego Andrzej Duda poprosił go, aby nie odwoływał jego najbliższych współpracowników, którzy otrzymali zagraniczne posady. Jak opisuje „Gazeta Wyborcza”, jeden z nich ma niedługo wrócić do kraju. Chodzi o Adama Kwiatkowskiego, który kieruje placówką w Watykanie. 

Powody odwołania: Anonimowi pracownicy resortu, którzy rozmawiali z dziennikiem, podkreślają, że zmiana w tej ambasadzie jest „konieczna”, a Kwiatkowski „sobie nie radzi”. – Kolejne wypowiedzi papieża w sprawie zakończenia wojny czy wezwania do pojednania z Rosją były dla nas zaskoczeniem. Ambasada nie informowała centrali MSZ w odpowiedni sposób o tym, jak kształtuje się stanowisko Watykanu i dlaczego tak się dzieje – mówi jeden z informatorów. Inny rozmówca przyznaje, że Kwiatkowski skupia się na kontaktach między prezydentem a polskimi biskupami pracującymi w Watykanie. 

Zobacz wideo Tusk: Prezydent Duda potrafi być słodki, gdy wymaga tego jego interes

Spór o ambasadorów: W marcu Radosław Sikorski poinformował o ściągnięciu do kraju 50 ambasadorów nominowanych za czasów rządów PiS. Na miejsce części z nich MSZ wysłało nowych: m.in. Bogdana Klicha do Waszyngtonu, Piotra Łukasiewicza do ambasady w Ukrainie czy Ryszarda Schnepfa do Włoch. Prezydent do tej pory nie podpisał jednak ich nominacji, a dyplomaci kierują placówkami jako chargés d’affaires. Ponadto w październiku, w swoim wystąpieniu w Sejmie, Andrzej Duda zarzucił MSZ, że wysłało do ambasad „rosyjskich agentów”. 

Więcej o orędziu Andrzeja Dudy w sprawie ambasadorów przeczytasz w tekście: „Duda bezlitosny: 'Panie premierze, nigdy się na to nie zgodzę’. Na sali owacje”/

Źródło: „Gazeta Wyborcza”, „Tygodnik Powszechny”, Sejm

Udział
Exit mobile version