Ksiądz znał agresora?: Według najnowszych ustaleń Radia Eska 72-letni pobity ksiądz i podejrzany sprawca wcześniej się znali. Obaj mężczyźni pochodzili z tej samej parafii. Przekazano również, że nie był to napad na tle rabunkowym, a domniemany napastnik niczego nie ukradł z plebanii.

Usiłowanie zabójstwa: 27-letni mężczyzna został zatrzymany 4 listopada. Do zdarzenia doszło w Szczytnie (woj. warmińsko-mazurskie). Miał on zadać księdzu kilkanaście ciosów, a potem uciec. Spłoszyła go gospodyni, która użyła gazu pieprzowego, a potem wezwała pomoc. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Szczytnie.

Zobacz wideo Nastolatkowie potrąceni przez tramwaj. Wystarczyła sekunda nieuwagi

72-letni duchowny w krytycznym stanie trafił do szpitala, a jego stan jest bardzo poważny. – Jesteśmy wstrząśnięci i zasmuceni tym, co się stało. Ksiądz proboszcz walczy o życie, jest w stanie krytycznym. Prosimy o modlitwę za niego – powiedział rzecznik kurii w Olsztynie ks. Marcin Sawicki. Przekazała, że ksiądz działał w Szczytnie od lat i był budowniczym kościoła.

Więcej: Dlaczego winimy ofiary przemocy? Przeczytaj tekst Zyt Twardowskiej o wtórnej wiktymizacji: „Gdyby się szanowała, to by żyła”.

Źródło: Eska.pl, Gazeta.pl

Udział
Exit mobile version