Szokujące, nowe ustalenia 

W 2020 roku spółka Carris – operator kolejki w stolicy Portugalii – zakupiła stalową, certyfikowaną do transportu pasażerskiego, linę o średnicy 32 mm do kolejki Gloria za 7 783 euro. Była ona zgodna z europejską normą. Lina z rdzeniem stalowym gwarantowała dużą odporność na ściskanie, wydłużenie i długą trwałość przy powtarzalnym zginaniu na kołach linowych. Jednak w marcu 2022 roku Carris zdecydowała się na tańsze liny z rdzeniem włóknistym, 43 proc. tańsze, bez certyfikacji, które, choć teoretycznie miały podobną wytrzymałość, w praktyce szybciej ulegały degradacji przy zginaniu, dokładnie w takich warunkach jak przy pracy kolejek lizbońskich. Ta zmiana nastąpiła tuż przed objęciem funkcji przez obecnego prezesa Carris i była motywowana oszczędnościami – uważa dziennik „Pagina Um”, który dotarł do faktur za liny. 

Liny nie nadawały się do kolejki 

Różnica między linami stalowymi a włóknistymi była kluczowa dla bezpieczeństwa: liny z rdzeniem włóknistym, choć elastyczne i tańsze, nie były przeznaczone do transportu pasażerskiego i szybciej traciły wytrzymałość w newralgicznych punktach. Zdaniem portugalskiego dziennika to w wyniku zastosowania liny włóknistej doszło we wrześniu 2025 roku do katastrofy kolejki Gloria. Wcześniej śledczy ustalili, że lina zerwała się, wagonik wypadł z torów i uderzył w budynek, co spowodowało śmierć 16 osób i rany u ponad dwudziestu. Carris odmówiła udostępnienia dokumentów dotyczących zakupów, powołując się na trwające dochodzenia śledczych i prokuratury, a próby kontaktu z dostawcą liny nie przyniosły dotąd efektu – przekazali dziennikarze. 

Zobacz wideo Burza o kilometrówki! W Sejmie zawrzało

Dochodzenia i konsekwencje wypadku 

Po katastrofie władze Lizbony ogłosiły dzień żałoby narodowej. Miasto zleciło powołanie zespołu ekspertów, w tym przedstawicieli Carris i innych instytucji, aby opracować nowy system bezpieczeństwa dla kolejki Gloria. W międzyczasie pojawiły się informacje portugalskich mediów o wcześniejszych incydentach z kolejką, które nie skutkowały obrażeniami, a spółka wielokrotnie zapewniała, że inspekcje były przeprowadzane zgodnie z harmonogramem. Do wypadków miało dochodzić m.in. w maju 2025 roku. Kolejka została po katastrofie z 3 września zamknięta do czasu wyjaśnienia przyczyn i przeprowadzenia koniecznych prac konserwacyjnych. 

Czytaj także: Włoska fregata osłoni flotyllę płynącą do Gazy po ataku dronów

Źródła:Gazeta.pl, Reuters, „Pagina Um”, tvn24

Udział
Exit mobile version