MSWiA za pomocą Regionalnego Systemu Ostrzegania zaktualizowało informacje na temat obecnego stanu wód w polskich rzekach. Dane wskazują na dramatyczną sytuację w Wiśle, gdzie odnotowano kolejny spadek.
Jeszcze w niedzielę IMGW informował o niechlubnym rekordzie dotyczącym wysokości wody w Wiśle, odnotowanym na warszawskiej stacji hydrologicznej Bulwary. Wynosił on wówczas 25 cm. Tymczasem w poniedziałek, w tym samym miejscu, odnotowano kolejny antyrekord – 21 cm.
Sytuację pogarsza fakt, że synoptycy nie zapowiadają obfitych opadów deszczu. Ostrzegają oni natomiast, że sytuacja jest gorsza niż w 2015 roku, kiedy również alarmowano przed znacznym obniżeniem stanu Wisły.
21 cm na Wiśle w Warszawie. Narew podąża jej wzorem
Wyjątkowo trudne okoliczności występują również w Narwi. Serwis Mylomza informował w poniedziałek, że w Nowogrodzie nieopodal Łomży woda sięga zaledwie 16 cm. Co więcej, prognozuje się, że jej stan będzie się obniżać, a już w tej chwili brakuje mu jedynie pięciu centymetrów do osiągnięcia absolutnego minimum wyznaczonego przez stację Piątnica-Łomża.
W stacji badawczej w Ostrołęce stan rzeki utrzymuje się na poziomie 32 cm. Jednocześnie w danych RSO zaznaczono, że notowany tam jest trend wzrostowy.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!