Wprowadzenie nowego podatku od transakcji finansowych na Słowacji w kwietniu 2025 roku miało objąć wyłącznie przedsiębiorców. W praktyce jednak skutki zmian odczuwają głównie konsumenci. Z powodu nowej daniny wielu właścicieli sklepów, punktów usługowych i lokali gastronomicznych zdecydowało się na ograniczenie lub całkowite wycofanie płatności kartą.

Nowy podatek

Jak informuje portal money.pl, nowy podatek dotyczy każdej transakcji, w której pieniądze są wypłacane z konta – również tych wykonywanych za pomocą kart płatniczych. Oficjalnie daninę opłacają firmy, jednak spora część z nich przeniosła ten koszt na klientów. Niektóre punkty sprzedaży zaczęły doliczać dodatkowe opłaty za transakcje bezgotówkowe, inne po prostu podniosły ceny oferowanych produktów i usług.

W wielu miejscach pojawiają się również bezpośrednie prośby o płatność gotówką. Klienci są do tego zachęcani rabatami sięgającymi nawet 10 proc. Zdarzają się również sytuacje, w których sklepy tłumaczą brak możliwości zapłaty kartą „problemami technicznymi”, choć rzeczywistą przyczyną są nowe regulacje podatkowe.

Podatek budzi również szeroki sprzeciw społeczny i polityczny. Michal Šimečka, przewodniczący opozycyjnej partii Postępowa Słowacja, określił go jako „najgłupszy podatek w historii kraju”. Również przedsiębiorcy ostrzegają, że nowe przepisy ograniczają konkurencyjność słowackiej gospodarki i mogą zniechęcać do inwestowania w tym kraju.

Eksperci wskazują także na ryzyko wzrostu inflacji. Przedsiębiorcy, zmuszeni do pokrycia nowych kosztów, mogą je przenosić na konsumentów w postaci wyższych cen. To z kolei może osłabić siłę nabywczą społeczeństwa i wpłynąć negatywnie na codzienne wydatki obywateli.

Dodatkowe opłaty

Słowacki rząd zakłada, że w 2025 roku wpływy z podatku wyniosą około 500 mln euro. W roku 2026 mają wzrosnąć do 700 mln euro. Podatek jest częścią większego planu konsolidacji finansów publicznych, który ma na celu zmniejszenie deficytu budżetowego.

Tymczasem codzienność w słowackich sklepach i lokalach staje się coraz trudniejsza. Media informują, że niektórzy właściciele punktów sprzedaży w Bratysławie zaczęli naliczać wysokie opłaty za płatności kartą. W wielu przypadkach nie chodzi już tylko o pokrycie kosztów, lecz o całkowite zniechęcenie klientów do korzystania z tej formy płatności. Coraz częściej rozważane jest całkowite wycofanie terminali płatniczych.

Udział
Exit mobile version