Dokument zacieśnia więzi między Polską a Francją w szczególności w zakresie cywilnej energetyki jądrowej.
Nowy traktat gwarancją bezpieczeństwa?
Chcemy otworzyć nową kartę naszej historii – powiedział po podpisaniu traktatu prezydent Francji Emmanuel Macron.
Podczas konferencji prasowej nie zabrakło nawiązań do historii. Przedstawiciele krajów nie kryli również, że pokładają w nowym traktacie ogromne nadzieje i są przekonani, że decyzja o zacieśnieniu więzi między Polską a Francją przyczyni się do rozwoju każdego z krajów.
Nasze narody będą się czuły wtedy bezpieczne, kiedy nasze państwa będą każdego dnia ciężko pracowały na to, aby bezpieczeństwo stało się materialnym faktem. Mam głębokie przekonanie, że od dziś Francja i Polska w tych trudnych czasach będą mogły liczyć na siebie w każdej sytuacji: tej dobrej i trudnej – dodał Donald Tusk.
9 maja przejdzie do historii
Nowy traktat polsko-francuski zastąpi poprzednią umowę między krajami, która obowiązywała od 1991 roku. Zawarte w niej zapisy obejmują między innymi kwestie:
- stref bezpieczeństwa,
- obrony infrastruktury,
- rozwoju energetyki.
Przez stronę francuską umowa z 9 maja została okrzyknięta „traktatem premium”. Francuskie media podkreślały, że jest to pierwsza tego typu umowa, którą Francja podpisuje z krajem niebędącym jej bezpośrednim sąsiadem.
Z radością powitam 9 maja w Nancy polskiego premiera, by podpisać traktat o przyjaźni, który będzie historycznym wydarzeniem pomiędzy Polską i Francją – powiedział w kwietniu prezydent Francji podczas konferencji prasowej.
Podobnego zdania jest strona Polska. Donald Tusk wspominał, że traktat ten jest przełomowym wydarzeniem w historii Polski i stanowi istotny krok w rozwoju współpracy międzynarodowej.
Nasze zespoły negocjacyjne, ale też my dwaj, włożyliśmy dużo serca w to, aby ten traktat stał się przełomowym wydarzeniem w naszej historii – dodał.