Debata w PE: W środę (23 pa¼dziernika) po południu w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata na temat dostępu Polek do aborcji. Punktem do dyskusji jest sierpniowy raport ONZ-owskiego komitetu, który stwierdził, że polskie przepisy dotyczące przerywania ciąży łamią prawa człowieka.

Wyrok TK: 22 października 2020 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że jedna z przesłanek, która zezwalała na aborcję, jest niezgodna z konstytucją. Chodziło o tzw. przesłankę embriopatologiczną – aborcja nie może być już przeprowadzona w sytuacji, gdy u płodu zdiagnozowane jest ciężkie i nieodwracalne upośledzenie lub nieuleczalna choroba, która zagraża jego życiu. Zbadania konstytucyjności tej przesłanki domagali się od 2019 roku posłowie Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji oraz Kukiz’15. W sprawie aborcji zdania odrębne złożyło tylko dwóch sędziów – Piotr Pszczółkowski oraz Leon Kieres.

Zobacz wideo Oto do czego prowadzi całkowity zakaz aborcji. Salwador powinien być dla Polaków ostrzeżeniem

Donald Tusk od razu stwierdził, że „wrzucenie tematu aborcji i orzeczenie w tej sprawie pseudotrybunału w środku szalejącej pandemii to coś więcej niż cynizm”. „To polityczne łajdactwo” – podkreślił. Koalicja Obywatelska idąc do wyborów parlamentarnych w październiku zeszłego roku, zapowiadała wprowadzenie legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży. Do dziś jednak, mimo że upłynął ponad rok, nic się w tej kwestii nie zmieniło.

PSL hamulcowym: W lipcu odrzucony został nawet projekt ustawy o depenalizacji aborcji. Mimo że w głosowaniu nie brało udziału kilkunastu polityków PiS. Stało się tak głównie przez parlamentarzystów Polskiego Stronnictwa Ludowego. 24 z nich zagłosowało przeciwko przyjęciu ustawy. Ponadto w głosowaniu nie wzięło udziału trzech pos³ów Koalicji Obywatelskiej oraz dwóch posłów Polski 2050, których obecność mogłaby zapewnić większość koalicji rządzącej.

Nowe doniesienia: Jak wynika z ustaleń portalu Gazeta.pl, Sejm zajmie się ponownie tematem depenalizacji aborcji. Ma się to stać na pierwszym listopadowym posiedzeniu. W komisji są jeszcze dwa projekty KO i Lewicy, które zakładają wprowadzenie legalnej aborcji do 12. tygodnia ciąży. Jednak – o czym informował Piotr Śmiłowicz – podczas posiedzenia klubu KO Donald Tusk miał powiedzieć, że w tej kadencji nie będzie głosowania ws. liberalizacji aborcji.

Czytaj więcej: Na pierwszym listopadowym posiedzeniu Sejmu – depenalizacja aborcji. To miał powiedzieć Tusk.

Źródła: Gazeta.pl, IAR

Udział
Exit mobile version