Na początku maja Rada Polityki Pieniężnej (RPP) po raz pierwszy od 1,5 roku zdecydowała się na cięcia stóp procentowych. Obniżka wyniosła 50 punktów bazowych, wskutek czego główna stopa referencyjna wynosi obecnie 5,25 proc. Decyzja ta była oczekiwana przez kredytobiorców, gdyż dzięki obniżce mogą oni liczyć na niższe raty kredytów.

Czy niedawna decyzja RPP to początek serii cięć? Z wypowiedzi członków RPP wynika, że niekoniecznie. Mało prawdopodobna jest obniżka stóp procentowych podczas czerwcowego posiedzenia. Kwestią sporną pozostaje lipiec, czyli ostatnie przed wakacyjną przerwą decyzyjne posiedzenie RPP.

RPP obniży stopy procentowe dopiero po wakacjach?

Obniżki stóp procentowych w lipcu nie wyklucza członek RPP Przemysław Litwiniuk, zastrzegając, że będzie to możliwe, jeśli z napływających danych oraz z projekcji lipcowej będzie wynikać silna argumentacja przemawiająca za ograniczeniem ryzyk trwałego utrzymywania się inflacji na podwyższonym poziomie w okresie kolejnych kwartałów.

Natomiast liczba tych ryzyk, w tym zewnętrznych, i zakres danych, które będą o tym przesądzać, uprawdopodobnia scenariusz wstrzymania się z ingerencją w poziom stóp procentowych do posiedzeń zaplanowanych na jesień kalendarzową – powiedział w komentarzu dla PAP Biznes Litwiniuk po spotkaniu Gabinetu Cieni RPP Studenckiego Koła Naukowego Finansów i Makroekonomii SGH we wtorek wieczorem.

Zdaniem Litwniuka, w dalszej części roku – w zależności od danych – możliwe są 2-3 obniżki z rzędu po 25 punktów bazowych lub jedno większe dostosowanie.

Jeżeli chodzi o kwestię cyklu obniżek – gdyby Rada miała podstawy i chciała reagować stopniowo, po 25 pb., to uważam, że moglibyśmy rozważać cykl 2-3 obniżek z rzędu, co oznaczałoby w całym 2025 r. zejście ze stopami łącznie o 100-125 pb. Ale jeżeli już wczesną jesienią pojawią się warunki do kolejnego większego dostosowania, wynikające m.in. ze stabilnych taryf cen energii i spadającej dynamiki płac, to można by rozważyć tylko jeden stanowczy krok. Wszystko zależy od danych, na które czekamy i obecnie jest za wcześnie na mocne deklaracje – powiedział członek RPP.

Udział
Exit mobile version