O co chodzi: Ministerka edukacji Barbara Nowacka była w środę 16 października na spotkaniu Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu i Konferencji Episkopatu Polski. Jednym z tematów była nauka religii w szkołach. W tej sprawie postanowiono utworzyć wspólną podkomisję. Jej zadaniem będzie znalezienie rozwiązań w tym zakresie.
Czy religia będzie obowiązkowa: – Ministerstwo Edukacji Narodowej nie rozważa wprowadzenia obowiązku religii, nie ma takiej możliwości – powiedziała ministerka Barbara Nowacka w programie Moniki Olejnik „Kropka nad i” w TVN24. Przyznała jednak, że słyszała w przestrzeni publicznej głosy o chęci wprowadzenia obowiązkowej godziny lekcji religii dla wszystkich, na co Monika Olejnik przypomniała, że autorem tego pomysłu był kardynał Kazimierz Nycz.
Kompromis z episkopatem: – W przypadku rozporządzenia dotyczącego łączenia grup po rozmowach z episkopatem zgodziłam się, żeby łączyć grupy w mniejszych przedziałach, czyli 4-6 i 7-8. To jest wynik negocjacji episkopatu, więc umieją negocjować ze mną – powiedziała Barbara Nowacka. Przypomnijmy, że rozporządzenie zakładało organizację religii w grupie międzyoddziałowej lub grupie międzyklasowej, jeśli liczba chętnych wynosi mniej niż siedmioro.
Zdania na temat lekcji religii są podzielone: Ministerka zwróciła uwagę, że „w rządzie są różne głosy„. – Jest głos Lewicy, która mówi, że religia w ogóle nie powinna być uczona w szkołach. Jest głos PSL-u: „niech zostanie tak, jak jest” i jest głos Koalicji Obywatelskiej wyrażany przeze mnie, czyli jedna godzina płacona z bud¿etu państwa tygodniowo i religia organizowana na pierwszej lub ostatniej godzinie zajęć – poinformowała ministerka. Obecnie trwają konsultacje publiczne w tej sprawie.
Więcej informacji na temat religii w szkołach znajduje się w artykule: „Problemy z religią w Krakowie. Rodzice boją się konsekwencji i proszą miasto o pomoc”.
Źródła: MSWiA, TVN24, Gazeta.pl, rozporządzenie Ministerstwa Edukacji
